Stany Zjednoczone zaostrzyły ton wobec Unii Europejskiej, oskarżając całą wspólnotę o niszczenie amerykańskich firm. Chodzić ma o liczne pozwy, podatki, kary finansowe i regulacje, które mają utrudniać działalność przedsiębiorstw z USA na rynku europejskim.
Amerykanie twierdzą, iż ich stanowisko było przez lata ignorowane, mimo że europejskie firmy mogą działać w Stanach Zjednoczonych bez podobnych przeszkód. Wskazano, że przedsiębiorstwa z UE funkcjonują na amerykańskim rynku na równych zasadach, bez dodatkowych obciążeń czy ograniczeń.
Administracja Donalda Trumpa podkreśla przy tym, że amerykańskie podmioty świadczą w Europie wiele usług bezpłatnie, wspierają miliony miejsc pracy i zainwestowały na kontynencie ponad 100 miliardów dolarów. Zdaniem Waszyngtonu obecne działania unijnych urzędników stoją w sprzeczności z ideą uczciwej konkurencji.
Zapowiedź działań odwetowych
Stany Zjednoczone zapowiedziały, że w reakcji na te działania są gotowe sięgnąć po dostępne narzędzia prawne. W grę wchodzą między innymi opłaty lub ograniczenia wobec zagranicznych usług działających na rynku USA. Amerykańskie władze dały jasno do zrozumienia, iż jeśli obecna polityka Brukseli się nie zmieni, reakcja będzie stanowcza.
Stany Zjednoczone zaostrzyły ton wobec Unii Europejskiej, oskarżając ją oraz państwa członkowskie o systematyczne działania wymierzone w amerykańskie firmy.
The European Union and certain EU Member States have persisted in a continuing course of discriminatory and harassing lawsuits, taxes, fines, and directives against U.S. service providers. U.S. services companies provide substantial free services to EU citizens and reliable…
— United States Trade Representative (@USTradeRep) December 16, 2025
Przedstawiciele USA ds. handlu zwrócili uwagę na konkretne europejskie firmy, które korzystają z otwartego dostępu do rynku amerykańskiego. Być może w przyszłości to właśnie na te przedsiębiorstwa Amerykanie nałożą jakieś ograniczenia lub zablokują im możliwość prowadzenia działalności na rynku amerykańskim.
Firmy wymienione przez stronę amerykańską
Wśród przedsiębiorstw, które zdaniem USA korzystają z otwartości amerykańskiego rynku, znalazły się między innymi duże koncerny technologiczne, przemysłowe i usługowe z Europy. Ich działalność w Stanach Zjednoczonych ma odbywać się bez barier, których - zdaniem Waszyngtonu - doświadczają firmy amerykańskie w UE.
Lista firm, które mogą zostać objęte amerykańskimi restrykcjami:
- Accenture
- Amadeus
- Capgemini
- DHL
- Mistral
- Publicis
- SAP
- Siemens
- Spotify
Ryzyko eskalacji sporu handlowego
USA zapowiedziały również, że podobne kroki mogą zostać podjęte wobec innych państw, jeśli stosują one praktyki zbliżone do tych, które zarzuca się Unii Europejskiej. Eksperci zwracają uwagę, że działania odwetowe po obu stronach mogą prowadzić do dalszego wzrostu barier handlowych, co w dłuższej perspektywie odbije się na cenach i dostępności usług dla konsumentów.
W przeszłości nie wszystkie kraje decydowały się na odpowiedź na amerykańskie taryfy handlowe, próbując uniknąć eskalacji konfliktu. Obecna sytuacja pokazuje jednak, że napięcia między USA a UE w obszarze handlu i regulacji usług ponownie wchodzą w fazę otwartego sporu.
Możliwe skutki dla konsumentów
Jeśli presja ze strony USA doprowadziłaby do złagodzenia unijnych działań wobec amerykańskich firm, mogłoby to oznaczać niższe koszty po stronie przedsiębiorstw, a w efekcie mniejsze obciążenia dla klientów w Europie. Na razie jednak nie ma sygnałów, by Unia Europejska planowała zmianę swojego podejścia.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
USA ostro krytykują działania UE wobec amerykańskich firm