USA ostrzegają Europę, "wybierzcie Starlinki"

USA ostrzegają Europę, "wybierzcie Starlinki"

Przewodniczący amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności (FCC), Brendan Carr, wezwał europejskich sojuszników do jednoznacznego opowiedzenia się po stronie Stanów Zjednoczonych w zakresie wyboru partnerów technologicznych w dziedzinie komunikacji satelitarnej.  Chodzi oczywiście o wybór SpaceX Elona Muska i jej projekt satelitarnego internetu — Starlink.

W rozmowie z Financial Times Carr przedstawił kwestię jako strategiczny wybór między „technologią wolnych demokracji” a rozwiązaniami pochodzącymi z coraz bardziej ekspansywnej i autorytarnej Chińskiej Republiki Ludowej. „Jeśli martwisz się o Starlink, poczekaj, aż zobaczysz wersję KPCh. Wtedy naprawdę będziesz miał powody do niepokoju” — ostrzegł Carr, wskazując na planowaną chińską konstelację satelitów Qianfan (Thousand Sails), która ma ambicje konkurować ze Starlinkiem na rynkach zagranicznych.

Starlink jako tarcza (i karta przetargowa)

Choć FCC zazwyczaj unika angażowania się w polityczne debaty międzynarodowe, komentarze Brendana Carra wpisują się w rosnące obawy USA przed chińską dominacją technologiczną. Sam Carr od dawna jest znany jako entuzjasta Elona Muska i zdecydowany orędownik wykorzystania Starlinka do zapewnienia dostępu do szerokopasmowego internetu w trudno dostępnych regionach — zarówno w USA, jak i za granicą.

W Europie Starlink odegrał szczególnie istotną rolę w utrzymaniu łączności wojskowej i cywilnej Ukrainy od początku inwazji Rosji w 2022 roku. Jednak zaufanie do tej technologii zostało nadwyrężone po informacjach, że administracja prezydenta USA rozważała możliwość odcięcia dostępu do systemu Starlink dla Ukrainy, jeśli Kijów nie zgodzi się na zawarcie umowy handlowej dotyczącej surowców strategicznych.

Sytuację pogorszyły wypowiedzi Elona Muska, który publicznie krytykował unijnych urzędników, co nie pomogło w budowaniu mostów z Brukselą. Mimo to, Musk zapewnił w marcu: „Bez względu na polityczne różnice, Starlink nigdy nie zostanie wyłączony na Ukrainie”.

Europa w niepewności: IRIS² dopiero w przyszłej dekadzie

Unia Europejska, świadoma swojej zależności od amerykańskich (lub potencjalnie chińskich) systemów satelitarnych, zapowiedziała budowę własnej konstelacji komunikacyjnej IRIS², która ma zapewnić niezależność kontynentu w dostępie do internetu satelitarnego. Jednak start projektu planowany jest dopiero na początek lat 30., co oznacza, że Europa przez najbliższe lata pozostanie zależna od zagranicznych dostawców.

„Jeśli Europa ma własną konstelację, to wspaniale. Im więcej rozwiązań, tym lepiej” — powiedział Carr, dodając jednak: „Ale Europa musi zrozumieć, że znalazła się w rozkroku między USA a Chinami. I to jest moment, by wybrać stronę.”

W cieniu Huawei i rosnącej konkurencji z Chin

Wiele europejskich państw — mimo presji ze strony USA — nadal korzysta z technologii telekomunikacyjnej chińskiego Huawei, który w Stanach Zjednoczonych został praktycznie wykluczony z rynku z uwagi na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego.

Chiny tymczasem nie zwalniają tempa. Mimo że ich projekt Qianfan jest jeszcze w fazie wczesnego rozwoju, Pekin nie ukrywa ambicji stania się globalnym graczem na rynku internetu satelitarnego. Konstelacja ma w przyszłości obsługiwać użytkowników na całym świecie — także w Europie, Afryce i Ameryce Południowej — co może otworzyć nowy rozdział w rywalizacji o cyfrową dominację.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: USA ostrzegają Europę, "wybierzcie Starlinki"

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł