USA: Zakaz „uzależniających” kanałów społecznościowych dla nastoletnich użytkowników

W czwartek gubernator Nowego Jorku, Kathy Hochul, podpisała dwie kluczowe ustawy mające na celu ochronę nastolatków przed negatywnymi skutkami mediów społecznościowych. Jedną z nich jest Stop Addictive Feeds Exploitation (SAFE) For Kids Act, która zakazuje firmom korzystania z algorytmów rekomendacji w celu udostępniania treści nieletnim bez zgody rodziców.

Nowe prawo, pierwsze tego rodzaju w USA, ma na celu regulację algorytmów rekomendacji, które na podstawie preferencji użytkownika, czasu spędzanego na oglądaniu treści oraz danych demograficznych, przesyłają spersonalizowane treści. Hochul oraz zwolennicy ustawy podkreślają, że takie technologie mają "dramatycznie negatywny wpływ" na zdrowie psychiczne młodzieży, przyczyniając się do uzależnienia od telefonu i pogarszającego się samopoczucia. "Dzisiaj ratujemy nasze dzieci" – powiedziała Hochul podczas ceremonii podpisania ustawy. Zwróciła uwagę na "uzależniające siły" mediów społecznościowych, które zmieniają "szczęśliwe" dzieci w przygnębionych nastolatków, z których niektórzy rozważali samobójstwo. Ustawa SAFE For Kids Act zobowiązuje firmy działające w Nowym Jorku do porzucenia algorytmów rekomendacji na rzecz "nieuzależniających kanałów", takich jak chronologiczne wyświetlanie treści. "Nowy Jork wysyła jasny sygnał do Big Tech: Wasze zyski nie są ważniejsze niż prywatność i dobro naszych dzieci" – dodał senator stanu Andrew Gounardes, sponsor ustawy.

Prawo ma na celu zmuszenie firm zajmujących się mediami społecznościowymi do wyświetlania chronologicznego kanału użytkownikom poniżej 18 roku życia zamiast stosowania algorytmów rekomendacji.

Dodatkowo, nowe prawo zakazuje platformom wysyłania powiadomień dotyczących uzależniających treści do nieletnich w godzinach od północy do 6:00 rano bez zgody rodziców. W celu egzekwowania przepisów, prokurator generalny stanu będzie mógł nakładać kary cywilne do 5000 dolarów za każde naruszenie oraz przyjmować skargi od obywateli. Prawo wejdzie w życie 180 dni po sformalizowaniu przepisów przez prokuratora generalnego.

Tego samego dnia, w którym gubernator Kathy Hochul podpisała ustawę SAFE For Kids Act, zatwierdziła także nowojorską ustawę o ochronie danych dzieci. Nowe przepisy zabraniają firmom mediów społecznościowych i stronom internetowym gromadzenia, wykorzystywania, udostępniania lub sprzedaży danych osobowych osób poniżej 18 roku życia, chyba że uzyskano zgodę rodziców lub informacje są niezbędne do obsługi witryny. Chociaż te regulacje mogą znacząco zmienić sposób, w jaki firmy technologiczne traktują nastolatków, prawdopodobne jest, że branża technologiczna zakwestionuje je w sądzie.

Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich (ACLU) argumentuje, że choć ustawa SAFE For Kids Act ma dobre intencje, narusza prawa do wolności słowa chronione przez Pierwszą Poprawkę. "Ograniczanie w ten sposób dostarczania treści – nawet bez ukierunkowania na konkretny temat – wyłącznie do ilości i sekwencji zatwierdzonych przez rząd, jest w dalszym ciągu niezgodne z konstytucją" – napisała ACLU na początku tego miesiąca. Technologiczna grupa lobbująca Chamber of Progress zgodziła się z tą opinią, stwierdzając w oświadczeniu: "Ustawa określa, co platformy mogą, a czego nie mogą pokazywać użytkownikom, więc stanie w obliczu konstytucyjnego pola minowego".