Stany Zjednoczone wprowadziły istotne zmiany w swojej polityce cyberbezpieczeństwa, przestając traktować Rosję jako główne zagrożenie cybernetyczne. W ostatnim wystąpieniu w ONZ, Liesyl Franz, przedstawicielka USA ds. cyberbezpieczeństwa, skupiła się na zagrożeniach ze strony Chin i Iranu, pomijając Federację Rosyjską.
Aktualizacja 04.03.2025
Pojawiają się doniesienia od dziennikarza Bloomberga, który miał rozmawiać z wysokim rangą amerykańskim urzędnikiem. Ponoć zdementował on pojawiające się w przestrzeni medialnej informacje, jakoby Minister obrony USA Pete Hegseth nakazał wstrzymanie ofensywnych operacji cybernetycznych wymierzonych w Rosję.
Oryginalna historia:
W ramach tej nowej strategii, sekretarz obrony USA, Pete Hegseth, wydał polecenie Dowództwu Cybernetycznemu (Cyber Command) wstrzymania ofensywnych operacji przeciwko Rosji, w tym cyberataków. Decyzja ta budzi obawy wśród ekspertów ds. bezpieczeństwa, którzy uważają, że może to zwiększyć podatność USA na rosyjskie cyberataki.
Krytycy, w tym lider mniejszości demokratycznej w Senacie, Chuck Schumer, określają tę decyzję jako "krytyczny błąd strategiczny", argumentując, iż jednostronne wycofanie się z działań ofensywnych wobec Rosji może zagrozić bezpieczeństwu narodowemu Stanów Zjednoczonych.
USA zmieniają zdanie. Rosja nie stanowi już zagrożenia cybernetycznego
Zmiana polityki następuje w kontekście szerszych przetasowań geopolitycznych. Warto zauważyć, że w marcu 2023 roku administracja Biden-Harris opublikowała Krajową Strategię Cyberbezpieczeństwa, której cele obejmowały m.in. obronę infrastruktury krytycznej, skuteczne wykorzystanie dostępnych narzędzi przeciwko cyberprzestępcom oraz inwestycje w odporność cybernetyczną.
Obecne działania administracji Trumpa, polegające na wstrzymaniu ofensywnych operacji cybernetycznych przeciwko Rosji, mogą być postrzegane jako odejście od wcześniejszych założeń strategii cyberbezpieczeństwa USA. Decyzja ta spotkała się z krytyką ze strony niektórych polityków i ekspertów ds. bezpieczeństwa, którzy obawiają się, że może ona osłabić zdolność Ameryki do przeciwdziałania zagrożeniom ze strony Rosji.
Nie jest jasne, jak długo obowiązywać będzie dyrektywa o wstrzymaniu ofensywnych operacji cybernetycznych przeciwko Rosji ani jakie są jej dokładne powody. Jednakże, w kontekście trwających napięć geopolitycznych i zagrożeń cybernetycznych, decyzja ta wywołuje liczne pytania dotyczące przyszłości polityki cyberbezpieczeństwa USA.

Pokaż / Dodaj komentarze do: USA zmienia strategię. Rosja nie jest już głównym zagrożeniem cybernetycznym (akt.)