Usuną ich z Call of Duty w godzinę. Activision chwali się nowym systemem

Activision Blizzard nie składa broni w walce z cheaterami i wraz z premierą Call of Duty: Black Ops 6 zapowiada zmiany w systemie RICOCHET, dzięki którym złapanie i zbanowanie oszustów będzie możliwe w godzinę.

Call of Duty jak każda seria gier online mierzy się z cheaterami, których ciężko wytępić z wirtualnego życia. Activision Blizzard próbuje być jednak mega skuteczne i zapowiada karanie graczy grających na zakazanych wspomagaczach w ciągu godziny. Według zespołu odpowiedzialnego za Ricochet Anti-Cheat jest to jak najbardziej możliwe, a za sukces odpowiadać będzie kilka kluczowych punktów.

Activision Blizzard ma ambitny plan wyłapywania i banowania cheaterów w grach Call of Duty w godzinę.

Przede wszystkim w ramach stosowanego zabezpieczenia anti-cheat Ricochet, sterownik działa na poziomie jądra komputera i jest aktywny także podczas grania. Cheaterzy zostaną wykryci zarówno po stronie serwera jak i klienta.

No i do akcji wkracza sztuczna inteligencja (SI) bazująca na uczeniu maszynowym, która wyszuka wszelkie anomalie i zbada je pod względem dopasowania.

Nie wolno zapominać o narzędziu do powtórek, które już teraz pozwala pokazać co nieco i rozwiać ewentualne wątpliwości.

Będzie też narzędzie do wykrywania akcesoriów i urządzeń zewnętrznych firm.

To tylko przykład rozwiązań, które ma zamiar stosować ekipa odpowiedzialna za wyłapywanie oraz banowanie oszustów. Na celownik szczególnie zostanie wzięty tryb rankingowy, z kolei do Warzone wprowadzono „nowe środki zaradcze”. 

Wszystko brzmi pięknie, aczkolwiek czy zastosowane rozwiązania okażą się skuteczne wyjdzie dopiero w praniu.