Nowe ograniczenia dotyczące liczby postów, które użytkownicy mogą zobaczyć na Twitterze, spowodowały zamieszanie, z czego skorzystała konkurencyjna platforma Mastodon.
Konkurencja Twittera jest coraz mocniejsza, a nowe platformy zapowiadają też tacy giganci jak Meta.
W sobotę Elon Musk, CEO Twittera, ogłosił wprowadzenie nowych limitów dotyczących liczby postów, które konta mogą przeczytać w ciągu jednego dnia. Wcześniej wyrażał swoje niezadowolenie wobec firm zajmujących się sztuczną inteligencją, takich jak OpenAI, właściciel ChatGPT, które wykorzystują dane z Twittera do treningu swoich dużych modeli językowych. Eksperci z dziedziny marketinguuważają że taka decyzja Elona Muska dotycząca tymczasowego ograniczenia liczby postów, które użytkownicy mogą czytać na Twitterze, może storpedować działania Lindy Yaccarino, nowej dyrektor generalnej firmy, mających na celu przyciągnięcie reklamodawców. Użytkownicy również są przeciw, co pokazują statystyki.
Mastodon, będący rywalem Twittera, cieszy się rosnącym zainteresowaniem ze względu na swoją zdecentralizowaną strukturę, która stawia użytkowników na pierwszym miejscu.
Według doniesień z zeszłego tygodnia Financial Times, Yaccarino podejmowała starania w celu przywrócenia relacji z reklamodawcami, którzy wycofali się z platformy po przejęciu Twittera przez Muska w zeszłym roku. Mike Proulx, dyrektor ds. badań w Forrester, stwierdził w niedzielę, że wprowadzone limity są "bardzo szkodliwe" dla użytkowników i reklamodawców, którzy już zostali wstrząśnięci "chaosem", jaki Musk wprowadził na platformę.
Mastodon odnotował gwałtowny wzrost użytkowników.
„Wygląda na to, że baza aktywnych użytkowników Mastodona wzrosła w ciągu ostatniego dnia o 110 000. Nieźle”, napisał na platformie Eugen Rochko, twórca i dyrektor naczelny Mastodona. „Wolałbym, gdyby Elon Musk niszczył swoją witrynę w tygodniu roboczym. To nie pierwszy raz” - dodał Rochko w innym wpisie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Użytkownicy uciekają z Twittera. Mastodon rośnie w siłę i kpi z Elona Muska