V70 ThinQ - pożegnalny smartfon LG zaprezentowany na zdjęciu. Znamy część specyfikacji urządzenia

LG podjęło decyzję o wycofaniu się z rynku smartfonów, zapewniając wsparcie systemowe dotychczasowym posiadaczom urządzeń jeszcze przez pewien czas. Firma ma ponadto w planach stworzenie swojego ostatniego telefonu V70 ThinQ, o którym wiemy już całkiem dużo. ITHome (via FrontTron) podaje, że sprzęt zostanie wyprodukowany w dość limitowanej liczbie 1000 egzemplarzy, więc jego zakup może graniczyć z cudem. Wewnątrz znajdziemy procesor Qualcomm Snapdragon 888 wspomagany przez 8 GB RAM oraz 6,5-calowy wyświetlacz z odświeżaniem 120 Hz. Całość zasili bateria o pojemności 5300 mAh z ładowaniem 45 W. LG V70 ThinQ będzie pracować pod kontrolą Androida 11. Pozostała część specyfikacji pozostaje obecnie zagadką, aczkolwiek zapewne nie zabraknie popularnych standardów m.in. Wi-Fi 6, Bluetooth 5 lub 5.2 czy modemu 5G.

V70 ThinQ to ostatni wyprodukowany przez LG smartfon, którego nakład wyniesie tylko 1000 egzemplarzy.

Opublikowany obrazek sugeruje, że urządzenie otrzyma zestaw trzech aparatów zlokalizowanych z tyłu obudowy. Nie wiemy też ile smartfon będzie kosztował, ale ze względu na ograniczoną dostępność raczej nie będzie to tania propozycja. LG nie zdradziło czy wypuści ostatniego flagowca w 2021 roku, lecz jest to najbardziej prawdopodobna data premiery. Należy przyznać, że na zdjęciach telefon prezentuje się bardzo ładnie i powinno być to godne pożegnanie się LG z branżą smartfonów. Wprawdzie producent rezygnuje z tej działalności, ale nadal zamierza współpracować z partnerami biznesowymi oraz rozwijać technologię mobilną wliczając w to 6G.

Rezygnacja LG ze smartfonów nie dziwi, jeśli pod uwagę weźmiemy statystyki, zgodnie z którymi korporacja odnotowała 23 kwartały z rzędu przynoszące straty. Firma rozważała różne opcje wliczając do tego sprzedaż działu, ale negocjacje z potencjalnymi kupcami miały zakończyć się niepowodzeniem. Uznano więc, że trwanie w branży zdominowanej przez kilku większych graczy w postaci Samsunga, Apple, Xiaomi czy Huawei nie ma większego sensu.