Valve od dłuższego czasu pozostaje w cieniu w segmencie wirtualnej rzeczywistości. Ostatnie duże premiery sprzętu i gier VR tej firmy miały miejsce w 2019 i 2020 roku, kiedy na rynek trafił headset Index oraz gra Half-Life: Alyx. Od tego czasu firma ograniczała się jedynie do drobnych aktualizacji oprogramowania, nie wprowadzając większych zmian w swojej ofercie.
Wydawać by się mogło więc, że Valve porzuciło technologię VR, jednak według nowych doniesień nic bardziej mylnego, bo podobno jeszcze w tym roku doczekać możemy się czegoś nowego. Gabe Follower, znany insider, który wielokrotnie trafnie przewidywał ruchy Valve, twierdzi, że firma przygotowuje premierę kolejnego headsetu VR.
Zgodnie z przeciekiem, nowy headset Valve, roboczo nazwany Deckard, będzie samodzielnym urządzeniem działającym bez potrzeby podłączania do komputera.
Valve Deckard – autonomiczny headset VR
Zgodnie z przeciekiem, nowy headset Valve, roboczo nazwany Deckard, będzie samodzielnym urządzeniem działającym bez potrzeby podłączania do komputera – podobnie jak popularne gogle Meta Quest. Premiera ma nastąpić przed końcem 2025 roku.

Valve Index
Dla entuzjastów VR i fanów sprzętu Valve to ekscytująca wiadomość, zwłaszcza że dotychczasowy Index, kosztujący około 1000 dolarów, nie doczekał się oficjalnego następcy. Jednak nowe urządzenie może okazać się jeszcze droższą inwestycją – jego cena ma wynosić aż 1200 dolarów. Co więcej, według przecieków Valve i tak będzie sprzedawać headset poniżej kosztów produkcji, co oznacza podobną taktykę, jak w przypadku producentów konsol, którzy początkowo zyski czerpią jedynie ze sprzedaży oprogramowania.
Gry i funkcjonalność
Nowy headset ma otrzymać zestaw mini-gier opracowanych przez Valve, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Indexa czy Steam Decka. Ciekawą funkcją ma być także możliwość korzystania z headsetu jako wirtualnego ekranu do tradycyjnych gier, bez potrzeby używania dodatkowego komputera.
Na ten moment Valve nie potwierdziło oficjalnie żadnych szczegółów, dlatego warto podchodzić do tych informacji z rezerwą. Jeśli jednak przecieki okażą się prawdziwe, ciekawą kwestią będzie to, jaką moc obliczeniową zaoferuje nowe urządzenie i czy będzie ono porównywalne pod względem wydajności do Steam Decka.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Valve nie porzuca VR. Nowe przecieki wskazują na autonomiczne gogle