Valve znów wylewa kubeł zimnej wody na fanów. Nie będzie Left 4 Dead 3

W ostatnim czasie na forach poświęconych grom, pojawiły się rozgrzewające atmosferę plotki o możliwym nadejściu  Left for Dead 3, kontynuacji hitów 2008 i 2009 roku, które szybko stał się kultowymi kooperacyjnymi strzelankami. Nie da się ukryć, wszyscy uwielbiają plotki dotyczące "Valve" i numeru trzy w tym samym zdaniu. Pogłoski o najbardziej wyczekiwanej grze, która chyba nigdy nie pojawi się w trzeciej odsłonie, szybko zostały zduszone zapowiedzią Half Life: Alyx, jednak kolejna znana marka Valve - Left for Dead - stała się ostatnio tematem nowej fali spekulacji opartych na rzekomych "przeciekach". Plotki te zostały teraz oznaczone przez Valve jako "dezinformacja", ponieważ firma potwierdziła, że ​​gra nie jest aktywnie rozwijana. 

L4D3 to najbardziej wyczekiwana kontynuacja od Valve, zaraz po HL3. Czy jednak "trójki" byłyby w stanie zaspokoić niesamowicie wysokie nadzieje fanów?

W oświadczeniu dla IGN legendarni programiści powiedzieli: "Widzieliśmy pogłoski na ten temat przez ostatnie kilka miesięcy. Kilka lat temu krótko przeanalizowaliśmy kilka możliwości następnej generacji Left 4 Dead. Ale absolutnie nie pracujemy teraz nad niczym związanym z L4D i nie robiliśmy tego od lat". Pogłoski znów zaczęły się pojawiać, po opublikowaniu w ubiegły roku zrzutów ekranu, gdzie na niektórych pojawiły się rendery głów zombie. Jednak prawdziwą burzę wywołała niedawna prezentacja, gdy regionalny kierownik HTC Vive, Alvin Wang Graylin, nawiązał do Left for Dead 3 w pokazie slajdów "Trendy VR 2020".

Fani natychmiast podchwycili temat, zwłaszcza, że osoba bezpośrednio powiązana z VR niemal potwierdziła istnienie gry, choć potwierdzenie to było krótkotrwałe. W kolejnym tweecie Graylin dodał: "wzmianka o L4D3 jest tylko osobistą spekulacją, a wszystkie prognozy są moje, i nie jest to oficjalne stanowisko HTC". Mimo to iskra nadziei się nadal tliła, aż do oświadczenia Valve w tym tygodniu: "Jasne jest, że niektórzy ludzie bawią się, tworząc dezinformacje, aby rozpalać społeczności. Niestety, na razie nowa gra L4D nie jest czymś, nad czym pracujemy". Niestety, Valve wciąż liczy tylko do dwóch.