50 lat badań i przełom w bezpieczeństwie. Volvo pokazuje pasy przyszłości

Volvo, marka od dekad kojarzona z pionierskim podejściem do bezpieczeństwa na drogach, ogłasza kolejną rewolucję w tej dziedzinie. Tym razem szwedzki producent prezentuje wieloadaptacyjny pas bezpieczeństwa, który w czasie rzeczywistym dostosowuje swoje parametry ochronne do konkretnego pasażera i sytuacji na drodze.

Nowy system opiera się na danych zbieranych z czujników wewnętrznych i zewnętrznych pojazdu. Pas analizuje m.in. wzrost, wagę, kształt ciała i pozycję siedzącą użytkownika, jak również prędkość i kierunek jazdy, aby w ciągu ułamka sekundy dostosować siłę nacisku do indywidualnych potrzeb pasażera.

"Dzięki temu większy pasażer w trakcie poważnego wypadku może otrzymać silniejsze naprężenie pasa, by zminimalizować ryzyko urazu głowy, natomiast osoba drobniejsza, w mniej poważnym zdarzeniu, doświadczy łagodniejszego działania systemu, by zapobiec złamaniom żeber" - tłumaczy Volvo.

Nowy system opiera się na danych zbieranych z czujników wewnętrznych i zewnętrznych pojazdu.

Tradycyjne pasy bezpieczeństwa wyposażone są w tzw. ograniczniki obciążenia, które w razie wypadku pozwalają na delikatne poluzowanie pasa, zapobiegając poważnym urazom. Volvo poszło o krok dalej, rozszerzając liczbę dostępnych profili ograniczenia obciążenia z trzech do aż jedenastu, co pozwala na znacznie dokładniejsze dopasowanie siły działania systemu do pasażera i sytuacji.

Efekt ponad 50 lat badań

Szwedzka firma podkreśla, że nowy projekt powstał w oparciu o pięć dekad badań nad bezpieczeństwem i analizę ponad 80 tysięcy przypadków realnych wypadków drogowych. Co więcej, system ma charakter uczący się, dzięki czemu dane zbierane przez pojazdy będą analizowane przez Volvo i przekładać się na aktualizacje oprogramowania, które trafią do samochodów z tym rozwiązaniem.

Nowatorski pas bezpieczeństwa pojawi się po raz pierwszy w nadchodzącym, w pełni elektrycznym SUV-ie Volvo EX60, którego premiera planowana jest na przyszły rok. Firma zapowiada, że tym razem, w przeciwieństwie do swojego historycznego wynalazku z 1959 roku, czyli pasa trzypunktowego, nie udostępni nowego rozwiązania konkurencji. Można się jednak spodziewać, że inni producenci podejmą próby stworzenia własnych odpowiedników tej technologii.

Volvo nie przestaje podnosić poprzeczki

Nowy pas to tylko najnowszy element szerszej strategii Volvo w zakresie bezpieczeństwa. W ostatnich latach firma wprowadziła m.in. ograniczenie prędkości do 180 km/h we wszystkich modelach, systemy monitorujące stan kierowcy, radar wewnętrzny wykrywający zapomniane dzieci lub zwierzęta w aucie, a także ostrzeżenia przy otwieraniu drzwi, które chronią przed potrąceniem nadjeżdżających rowerzystów czy pieszych.

"Wieloadaptacyjny pas bezpieczeństwa to kolejny kamień milowy w motoryzacyjnym bezpieczeństwie i doskonały przykład tego, jak wykorzystujemy dane w czasie rzeczywistym, by ratować życie" – podsumowuje Åsa Haglund, szefowa Volvo Cars Safety Centre.