W The Sims 4 zagrało 30 mln graczy. EA z ogromnymi przychodami

The Sims 4 to jedna z najpopularniejszych marek od Electronic Arts, która jest regularnie rozwijana przez dewelopera od momentu premiery gry w 2014 roku. I jak się okazuje mimo upływu lat symulator życia nadal cieszy się niemałym zainteresowaniem ze strony graczy, co potwierdzają nowe dane wydawcy, zgodnie z którymi w The Sims 4 od chwili debiutu zagrało 30 milionów użytkowników. Nic więc dziwnego, że Maxis nie spieszy się z zapowiedzią piątego epizodu mającego stanowić pewną rewolucję w marce dostosowując się do współczesnej mody tytułów nastawionych na rozgrywkę sieciową. Można więc założyć, że The Sims 5 byłoby pozbawione trybu single player, którego zastąpiłby pełnoprawny multiplayer. Co ciekawe deweloperzy już eksperymentowali z tego rodzaju rozwiązaniem w ramach pierwszego The Sims, czego efektem było powstanie The Sims Online aka EA Land finalnie zamkniętego w 2008 roku. Wówczas gra po prostu nie trafiła w swoje czasy, natomiast teraz sytuacja jest zgoła odmienna.

W The Sims 4 od momentu premiery zagrało 30 mln graczy.

Samo Electronic Arts odniosło w minionych miesiącach ogromny sukces generując rekordowe zyski i to bez dużych premier, a także w dobie pandemii koronawirusa. Według raportu w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca 2020 Elektronicy wygenerowali dochód netto w wysokości 365 mln dolarów, czyli 1,25 dolarów na akcję z kolei przychody zwiększyły się do 1,46 mld dolarów z 1,21 mld dolarów względem analogicznego kwartału ubiegłego roku. Analitycy prognozowali przychody na poziomie 1,05 mld dolarów. Firma oczekuje, że w następnych trzech miesiącach przychód wyniesie 1,1 mld dolarów. Oczywiście siłą napędową EA są gry nastawione na rozgrywkę wieloosobową i do tej grupy zalicza się seria FIFA w tym Ultimate Team i tu należy wspomnieć, iż FIFA 20 zarabia dwa razy więcej niż poprzednia odsłona. Mimo krytyki różnych grup w kwestii mikropłatności Electronic Arts widząc potencjał drzemiący w wirtualnych zakupach raczej z nich nie zrezygnuje.

Sporo pozytywnego dla wydawcy zamieszania zrobiła odświeżona edycja Command & Conquer, która trafiła także na Steam i zapewne to miało pewien wpływ na sukces remake'u. Świetnej kondycji nie tylko Electronic Arts, ale również innych producentów gier pomaga trwająca pandemia COVID-19, która zmusiła ludzi do domowej izolacji i wypełnienia sobie czasu m.in. graniem w gry. Istnieje prawdopodobieństwo, że na jesieni w momencie debiutu nowych tytułów czy konsol PlayStation 5 oraz Xbox Series X branża zanotuje jeszcze większe przychody niż prognozują to na ten moment analitycy.