Na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Madalińskiego w Warszawie doszło do poważnego incydentu z udziałem samochodu elektrycznego. Pojazd stanął w płomieniach, a na miejsce natychmiast przybyli strażacy.
"Spłonął samochód elektryczny na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Madalińskiego" – poinformował st. kpt. Krzysztof Wójcik ze stołecznej straży pożarnej. Na miejscu zdarzenia pracują trzy zastępy straży pożarnej, które szybko przystąpiły do gaszenia pożaru. Kierowca samochodu, który był w chwili zdarzenia w pojeździe, został natychmiast objęty opieką przez ratowników medycznych. Jak na razie nie wiadomo, czy jego stan zdrowia wymaga hospitalizacji.
Kosztujący blisko milion złotych elektryczny Lucid stanął w płomieniach, po uderzeniu w słup sygnalizacji świetlnej.
Podkomisarz Ewa Kołdys, oficer prasowa Komendy Rejonowej Warszawa II również potwierdziła zdarzenia. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem osobowym marki Lucid, jadący Aleją Niepodległości w kierunku Centrum, prawdopodobnie w celu uniknięcia kolizji z innym autem, wykonał gwałtowny manewr, na skutek którego uderzył w słup sygnalizacji świetlnej i zapalił się.
W wyniku zdarzenia kierowcy i mieszkańcy Warszawy muszą się liczyć z utrudnieniami w rejonie tego skrzyżowania na Mokotowie. Policja apeluje o ostrożność i ewentualne korzystanie z alternatywnych dróg.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Warszawa: Kosztujący milion PLN elektryk płonie na skrzyżowaniu