WhatsApp robił to przez sześć lat. W tle aż 3,5 miliarda użytkowników

WhatsApp posiadał lukę, dzięki której można było zdobyć dane użytkowników. Chodzi o 3,5 miliarda numerów telefonów, które przez dłuższy czas były na wyciągnięcie ręki, ponieważ dziurę załatano dopiero po latach.

Dane 3,5 mld osób korzystających z WhatsAppa były narażone na wyciek. Podatność zgłoszono w 2017 roku. Pozwał on wyodrębnić i przejąć numery telefonów użytkowników aplikacji. Na szczęście nie doszło do najgorszego, czyli przejęcia tych informacji przez cyberprzestępców. Mimo tego tak długa obecność luki, z którą nikt nic nie zrobił niepokoi i narusza zaufanie do popularnej platformy.

Luka obecna przez lata zagrażała użytkownikom WhatsAppa

Przejęcie danych umożliwiał mechanizm, który pozwala odszukać osobę wyłącznie po numerze telefonu. Badacze, korzystając z prostej techniki byli w stanie szybko sprawdzić, czy dany numer jest zarejestrowany w aplikacji. Odbywało się to bez jakiejkolwiek weryfikacji tego czy ktoś ma dostęp do danych. Najbardziej niepokoi postawa Meta Platforms, która przez lata nie zrobiła nic z tym zagrożeniem.

Dane 3,5 mld użytkowników WhatsAppa przez lata były zagrożone wyciekiem z powodu niezałatanej luki, o której Meta wiedziała.

Dopiero w kwietniu 2023 roku austriaccy badacze poinformowali firmę o problemie, co skłoniło ją do ograniczenia dostępu do danych użytkowników. Wprowadzone zabezpieczenia mają z kolei za zadanie zablokować masowe skanowanie numerów telefonów.

Niestety do tego momentu każdy był zagrożony. Choć Meta twierdzi, że dane te były ogólnodostępne i tylko te publiczne mogły zostać wyświetlone, nie ma wątpliwości, iż przez lata luka stanowiła ogromne zagrożenie i mogła zostać wykorzystana przez cyberprzestępców.

Na szczęście została już wyeliminowana. Nie zmienia to faktu, iż Meta zaliczyła poważną wpadkę i naraziła użytkowników na niebezpieczeństwo, co nie powinno mieć miejsca.

Co robić, żeby chronić swoją prywatność?

Chociaż Meta zapewnia, że nie znaleziono żadnych dowodów na to, by wykorzystano tę lukę, eksperci zalecają, żeby np. zmienić ustawienia prywatności, tak, aby zdjęcia profilowe i teksty na profilu były widoczne tylko dla osób, które są na naszej liście kontaktów.

No i oczywiście warto co jakiś czas zmieniać hasło, co powinno poprawić bezpieczeństwo naszego konta przed potencjalnym włamaniem.

WhatsApp zyskuje funkcję, która poprawi bezpieczeństwo

Tymczasem WhatsApp testuje funkcję zestawu „ekstremalnych zabezpieczeń”, które mają chronić przez cyberatakami. Warto pamiętać, że po aktywowaniu tej opcji część funkcji zostanie ograniczona lub wyłączona.