Wiedźmin 4 to pewniak, ale CD Projekt RED i tak zalicza ogromne spadki na giełdzie – co się dzieje?

CD Projekt, mimo zawrotnej sprzedaży Cyberpunk 2077 i całego świata oczekującego na Wiedźmina 4, zmaga się ostatnio z poważnymi spadkami na giełdzie. W ciągu zaledwie dwóch dni firma straciła ponad miliard (dokładnie 1,1 mld) złotych na wartości.

Przyczyną tego gwałtownego spadku są pogłoski o problemach wewnętrznych firmy, które pojawiły się w internecie. Według niepotwierdzonych informacji część ważnych pracowników CD Projektu rzekomo planuje odejście, co mogłoby wpłynąć na dalszy rozwój kluczowych projektów firmy.

W odpowiedzi na te doniesienia, członek zarządu Michał Nowakowski zdementował te plotki, zapewniając, że firma doświadcza najniższej rotacji pracowników od lat. Jak podkreślił, rekrutacja w CD Projekt opiera się na umiejętnościach i talentach, a firma korzysta z najnowocześniejszych technologii.

Nieubłagane spadki

Pomimo tych wyjaśnień, wartość akcji CD Projektu wciąż spada. W piątek akcje firmy straciły na wartości o kolejne 5%, a w ciągu dwóch dni wartość rynkowa spadła o 1,1 mld zł, osiągając 16 mld zł. Co prawda wzmożone zainteresowanie inwestorów sprzedażą akcji mogło mieć związek z wcześniejszymi wzrostami notowań (co skłoniło część z nich do realizacji zysków), ale dalej straty są ogromne.

CD Projekt to jedna z najbardziej cenionych spółek w Polsce, a jej wynagrodzenia są jednymi z najwyższych w branży. Szacunkowo, przeciętne wynagrodzenie w firmie w 2023 roku wyniosło około 22 tys. zł brutto miesięcznie, co oznacza wzrost o 12,5% rok do roku. Jednak inflacja na poziomie 11,4% sprawiła, że realne podwyżki były stosunkowo niewielkie.

Mimo obecnych problemów na giełdzie firma nieustannie rozwija swoje projekty i pozostaje kluczowym graczem w światowym przemyśle gier wideo. Nie powinniśmy jednak zakładać, że wpłynie to na jakość ich kolejnych projektów - po pierwszym pokazie Wiedźmina 4 akcje na pewno znów wystrzelą pod sufit.