Wiedźmin 4 na Switch 2. Analitycy twierdzą, że to możliwe

Najnowsze demo technologiczne Wiedźmina 4 pozytywnie zaskoczyło graczy - prezentacja CD Projekt RED działała na bazowej wersji PlayStation 5 w stabilnych 60 klatkach na sekundę. To wzbudziło pytania o potencjalne możliwości techniczne portu gry na nadchodzącą konsolę Nintendo Switch 2.

Jak zauważają analitycy z Digital Foundry, biorąc pod uwagę historię optymalizacji gier CDPR (np. zaskakujący port „Cyberpunka 2077” na Switcha 2), pojawienie się „Wiedźmina 4” na konsoli Nintendo nie jest wykluczone, choć wymagałoby poważnych kompromisów graficznych.

Port możliwy – ale z dużymi ograniczeniami

Według ekspertów, skoro demo działało w 60 FPS na PS5, wersja na Switcha 2 mogłaby celować w 30 FPS, przy mocno uproszczonej grafice, bez ray tracingu i z okrojonymi efektami Unreal Engine 5, takimi jak Lumen. Trzeba jednak zaznaczyć, że funkcje te nie były jeszcze testowane na nowej konsoli Nintendo, więc trudno przewidzieć, jak sprzęt poradzi sobie z najnowszymi technologiami.

Warto przypomnieć, że takie gry jak Doom Eternal również zostały przeniesione na Switcha – z sukcesem, mimo widocznych cięć graficznych. Porty te oferowały pełne doświadczenie rozgrywki przy niższej liczbie klatek i uproszczonej oprawie wizualnej. Dlatego też Digital Foundry podkreśla, że prezentacja Wiedźmina 4 w 60 FPS daje większe „pole manewru” dla ewentualnej konwersji na Switcha 2 (rozmowa ta zaczyna się w powyższym filmie w 1:51).

Oficjalne potwierdzenie portu oczywiście nie padło, ale fani mogą mieć nadzieję, że CD Projekt RED znów pokaże, jak z pozoru niemożliwe staje się realne - dokładnie tak, jak miało to miejsce przy „Wiedźminie 3”. Biorąc jednak pod uwagę ile lat dzieli nas od premiery przygody Ciri, możliwe, że Wiedźmin 4 będzie... tytułem startowym Switcha 3.