23—latka trafiła do więzienia za TikToka. To nie Korea Północna, ale Europa

Cameron Bell, 23-letnia opiekunka społeczna ze Staffordshire, została skazana na dziewięć miesięcy więzienia za transmitowanie na żywo grupy zamaskowanych osób, które wygłaszały rasistowskie uwagi na ulicach Tamworth.

Incydent miał miejsce po zamieszkach, które wstrząsnęły miastem. Bell, wracając do domu z pracy, natknęła się na grupę osób wyposażonych w drewniane deski i metalowe pręty. Zamiast unikać zamieszania, zdecydowała się uruchomić transmisję na żywo na TikToku. Materiał pokazał, jak zamaskowani uczestnicy m.in. wygłaszają rasistowskie komentarze.

Sąd skazał 23-latkę na 9 miesięcy więzienia, za transmisję zamieszek, w których nie brała bezpośredniego udziału. "Swoją transmisją na żywo przyczyniła się do podsycania atmosfery wrogości". Zamieszki wywołało morderstwo 3 dziewcząt.

Podczas rozprawy w Sądzie Koronnym w Stafford sędzia John Edwards potępił zachowanie Bell, określając jej język jako „odrażający”. Sędzia podkreślił, że takie działania, nawet jeśli nie były bezpośrednio związane z przemocą, mogą prowadzić do eskalacji napięć w społeczności.

„Pani Bell, choć nie uczestniczyła w aktach przemocy ani w podpaleniu hotelu Holiday Inn Express, które również miało miejsce tego dnia, swoją transmisją na żywo przyczyniła się do podsycania atmosfery wrogości” – zaznaczył sędzia Edwards.

Obrona podjęła próbę złagodzenia kary, argumentując, że Bell nie podżegała do przemocy ani nie zachęcała do niej. Jej prawnik, Stephen Rudge, zwrócił uwagę, że materiał wideo był słabej jakości i skupiał się bardziej na chodniku niż na samym zamieszaniu. Dodał także, że Bell znajdowała się na obrzeżach grupy i nie angażowała się bezpośrednio w kontakt z innymi uczestnikami. Bell przyznała się, że była obecna na miejscu podczas zamieszek jeszcze we wrześniu. W sądzie wyglądała na emocjonalnie poruszoną, a od momentu aresztowania przebywała w areszcie.

Zamieszki w Tamworth były częścią fali niepokojów, które rozlały się po kilku miastach w Anglii. Bezpośrednim impulsem do ich wybuchu było brutalne pchnięcie nożem trzech młodych dziewcząt podczas zajęć tanecznych w Southport pod koniec lipca. Sędzia Edwards podkreślił, że to „dezinformacja i niesłuszne nastroje skrajnej prawicy” przyczyniły się do eskalacji przemocy.

W związku z wydarzeniami z Southport oskarżono 18-letniego Axela Muganwa Rudakubanę, któego rodzina pochodzi z Rwandy, o trzy morderstwa, 10 usiłowań zabójstwa, posiadanie niebezpiecznych substancji i posiadanie informacji użytecznych dla przygotowania aktu terrorystycznego.

Premier Keir Starmer zareagował na niepokoje, apelując o zaostrzenie przepisów dotyczących wolności słowa w internecie oraz ograniczenie anonimowości w sieci. Jego propozycje mają na celu zahamowanie rozprzestrzeniania się dezinformacji oraz umożliwienie łatwiejszego pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które podsycają nienawiść i napięcia społeczne.