Wiemy, ile Netflix przeznaczył na serial Wiedźmin. Kwota robi wrażenie

Wiemy, ile Netflix przeznaczył na serial Wiedźmin. Kwota robi wrażenie

O budżecie, jaki Netflix przeznaczył na serial Wiedźmin wiedzieliśmy niewiele. Forbes opublikował ostatnio nowy raport zdradzający wydatki giganta streamingowego na produkcję osadzoną w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego.

Wiemy, ile Netflix wydał na poszczególne sezony Wiedźmina

Wiedźmin Netflixa to serial przygotowany z rozmachem, posiadający zaawansowane efekty specjalne, chociaż zapewne pod tym względem ustępuje droższym i większym tytułom. Forbes ujawnił, ile projekt pochłonął z budżetu popularnego serwisu streamingowego. Netflix wydał łącznie 318,7 mln dolarów na 1. sezon i 2. sezon Wiedźmin oraz Blood Origin. 92,1 mln dolarów pochłonął 1. sezon, który zadebiutował na Netflixie w grudniu 2019 roku (przy średniej na odcinek wynoszącej 11,5 miliona dolarów). Liczby znacznie wzrosły w 2. sezonie, który miał całkowity budżet w wysokości 176,3 miliona dolarów. Pandemia i dodatkowe koszta musiały mieć w tym swój udział. Średnia na odcinek wynosi 22 milionami dolarów.

Netflix przeznaczył na wiedźmiński serial łącznie 318,7 mln USD. Nie wlicza się do tego jednak budżetu, który pochłonął 3. sezon.

Na Wiedźmina: Blood Origin wydano 50,3 miliona dolarów, nie licząc postprodukcji. Raport Forbesa nie obejmuje ani 3. sezonu, ani anime Nightmare of the Wolf, ani nadchodzącego anime Wiedźmin: Sirens of the Deep. Oznacza to, że do tej pory łączna kwota wydana na franczyzę może wynosić około pół miliarda dolarów. Całkiem sporo, patrząc na krytykę serialu. Z drugiej strony oglądalność produkcji musi być na zadowalającym producentów poziomie, skoro zainwestowali tyle pieniędzy i nadal zamierzają rozwijać franczyzę. Potwierdzono bowiem, że powstanie 5. sezon, niezależnie od wyników i krytyki nadchodzącego 4. sezonu.

Projekt jest krytykowany, ale powstaną następne sezony przygód Geralta z Rivii

Serial pozostaje pod ostrzałem krytyki praktycznie od samego początku. W 1. sezonie opinii publicznej oraz branżowym krytykom do gustu nie przypadł podział historii na różne linie czasowe, co mogło doprowadzić do tego, iż widz zwłaszcza niezaznajomiony z książkami Sapkowskiego pogubi się. Z tego pomysłu zrezygnowano w kolejnym sezonie, chyba najbardziej krytykowanym za brak spójności ze źródłem. To, że scenarzyści nie pałają miłością do książek polskiego pisarza i w wielu wątkach wolą kroczyć własną drogą wiadomo od dawna.

Impreza w Kaer Morhen i to, co spotkało Esekela w drugim sezonie serialu są tego smutnym przykładem. Produkcja wydaje się być robiona pod modłę zachodnią, a tam zapewne oglądalność Wiedźmina pozostaje na dobrym poziomie skoro Netflix inwestuje w następne sezony oraz poboczne projekty. 3. sezon ostatni, w którym jako Geralt z Rivii wystąpi Henry Cavil zadebiutuje na platformie 29 czerwca i zostanie podzielony na dwie części, druga pojawi się 27 lipca.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Wiemy, ile Netflix przeznaczył na serial Wiedźmin. Kwota robi wrażenie

 0