Za około dwa tygodnie dobiegnie końca wsparcie dla Windowsa 10. Tymczasem to, co obserwujemy na rynku systemów budzi zaskoczenie, bo do życia wrócił Windows 7, uznawany za jeden z najlepszych systemów Microsoftu.
Udział Windowsa 10 w rynku spadł do najniższego poziomu od lat, ale tym, co najbardziej zaskakuje to Windows 7, któremu przybyło nowych użytkowników, dzięki czemu zyskał prawie 10% udziałów (dokładnie 9,61%). Zaskakujące jest, że starszy system zyskał tak dużą liczbę użytkowników w tak krótkim czasie.
Windows 7 zyskuje popularność
Jeżeli chodzi o Windowsa 10, to jego udziały spadły do 40,5% i jest to najgorszy wynik od października 2017 roku. Z kolei Windows 11 ma obecnie 49,05% udziału w rynku, co jest zbliżone do wyników z sierpnia 2025 r.

Źródło: Statcounter
Warto jednak pamiętać, że dane Statcounter nie są w pełni dokładne. Firma ta zbiera informacje z 1,5 miliona źródeł, więc zawsze istnieje pewien margines błędu. Niemniej jednak, dane te pozwalają na uchwycenie ogólnych trendów i pokazują, jak różne systemy operacyjne radzą sobie na rynku.
Wsparcie dla Windows 10 kończy się 14 października 2025 roku.
Po tej dacie użytkownicy będą mogli skorzystać z programu Rozszerzonych Aktualizacji Bezpieczeństwa (ESU) za darmo, co zapewni im dodatkowe aktualizacje bezpieczeństwa przez 12 miesięcy. Użytkownicy korporacyjni mogą za to liczyć na 3 lata płatnego wsparcia.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Windows 10 traci, zyskuje Windows 7. Zaskakujące zmiany na rynku systemów