Chociaż oficjalne wsparcie dla Windowsa 10 zakończy się w październiku, to wielu użytkowników wciąż nie przesiadło się na obecny na rynku od czterech lat Windows 11. Dobrze pokazują to dane, które są wręcz zaskakujące.
Najnowsze dane firmy analitycznej Statcounter dotyczące udziałów w rynku systemów Microsoftu zaskakują, ponieważ Windows 10 zyskuje na popularności, podczas gdy Windows 11 nadal zmaga się z trudnościami, mimo że starszy system za kilka tygodni przestanie otrzymywać oficjalne wsparcie.
Windows 10 zyskuje na popularności mimo nadchodzącego końca wsparcia
Według danych z sierpnia Windows 10 zyskał prawie 3 punkty procentowe, a jego udział w rynku wzrósł z 42,88% w lipcu do 45,53% w sierpniu. W tym samym czasie, udział Windowsa 11 spadł z 53,51% do 49%. Nawet Windows 7, wydany w 2009 roku, zanotował niewielki wzrost, osiągając 3,59% (wzrost z 2%).
W sierpniu Windows 10 zyskał udziały w rynku kosztem Windowsa 11, który z kolei stracił zainteresowanie części użytkowników.

Windows 11 wyprzedził Windows 10 pod względem globalnego udziału w rynku dopiero kilka miesięcy temu, prawie cztery lata po premierze. Nie bez znaczenia są tutaj wymagania sprzętowe Windowsa 11, wykluczające część użytkowników. Z tego powodu dużo osób musiało albo zmienić komputer, albo pozostać przy Windows 10 – większość wybrała tę drugą opcję.
Zakończenie oficjalnego wsparcia dla Windows 10 nie spotkało się z entuzjazmem. Niektórzy użytkownicy nawet złożyli pozew, domagając się kontynuacji wsparcia dla systemu.
Microsoft oferuje płatny plan rozszerzonych aktualizacji bezpieczeństwa (ESU) dla profesjonalistów i firm, a firma 0patch obiecuje, że będzie chronić system przed poważnymi błędami przez co najmniej kolejne pięć lat po październiku 2025. Są to jednak tylko rozwiązania tymczasowe.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Windows 10 wciąż popularniejszy od 11. Brak wsparcia nie odstrasza