Windows 10 zmierza na emeryturę i są tego jasne oznaki. Coraz mniej użytkowników korzysta z tego systemu, choć nadal minimalnie przewyższa on udziałem Windows 11. Najprawdopodobniej to tylko kwestia miesiąca zanim nowszy Windows będzie górą.
Na portalu StatCounter pojawiły się nowe dane o wykorzystaniu systemów operacyjnych Microsoftu. Czerwcowe wyniki biorące pod uwagę użytkowników z całego świata wskazują na spadek popularności Windows 10 i coraz większą liczbę instalacji Windows 11.
Jednocześnie udział Windows 10 spadł w stosunku do maja aż o 4,43%. To spora różnica.
Windows 11 zakończył czerwiec z wynikiem 47,98% udziału. Windows 10 uzyskał natomiast 48,76%. Starsza „dziesiątka” nadal góruje, jednak już tylko minimalnie. Można powiedzieć, że przewaga jest na granicy błędu. Jednocześnie udział Windows 10 spadł w stosunku do maja aż o 4,43%. To spora różnica. Wynik systemu Windows 11 wzrósł z kolei względem maja o 4,76%. Na „jedenastkę” migrują więc także użytkownicy innych systemów.
Wzrost popularności Windows 11 i jednoczesnym spadek użytkownik Windows 10 bez wątpienia stanowi pokłosie zbliżającego się końca wsparcia. Już 14 października Windows 10 zostanie go pozbawiony.
Prawdopodobnie trend się utrzyma
Prawdopodobnie kolejne miesiące będą utrzymywały spadkowy trend dla Windows 10. Korzystać będzie na tym oczywiście nowszy system Microsoftu. Pytanie tylko do jakiego poziomu spadnie udział „dziesiątki” po 14 października. Nawet po tej dacie wciąż wielu użytkowników prawdopodobnie nadal będzie korzystać z Windows 10.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Windows 10 zrównał się z Windows 11. Czas na emeryturę