Pojawiają się informacje o problemach z odtwarzaniem materiałów wideo w tym treści chronionych DRM po instalacji aktualizacji w systemie Windows 11. Jak się okazuje, wina nie leży po stronie sprzętu.
Microsoft potwierdził, że niektóre aplikacje do odtwarzania telewizji cyfrowej i płyt Blu-ray/DVD w systemie Windows 11 24H2 przestały poprawnie odtwarzać zabezpieczone treści po wydaniu aktualizacji KB5064081, aczkolwiek wskazuje się, iż kłopoty sprawia też update oznaczony numerem KB5065426.
Microsoft wyjaśnia, że problem dotyczy aplikacji, które wykorzystują Enhanced Video Renderer z ochroną HDCP lub DRM. W przypadku tych aplikacji użytkownicy mogą napotkać błędy związane z ochroną praw autorskich, częste przerwy w odtwarzaniu, zawieszanie aplikacji lub czarne ekrany. Problemu nie doświadczają usługi streamingowe.
Problem dotyczy aplikacji wykorzystujących Enhanced Video Renderer (EVR) z egzekwowaniem High-bandwidth Digital Content Protection (HDCP) lub zarządzaniem prawami cyfrowymi (DRM) dla dźwięku cyfrowego. Może dojść do generowania błędów, wyświetlenia czarnego ekranu czy zawieszenia się programu.
Firma z Redmond przyznała, że problem nie dotyczy usług streamingowych, które działają normalnie. Sam problem dotyczy raczej niewielkiej grupy osób, bo kto dzisiaj korzysta z fizycznych nośników z filmami?
EVR to starsza funkcja Windows (obecnie zastąpiona przez Simple Video Renderer lub SVR), która pomaga w bezpiecznym odtwarzaniu chronionych treści, współpracując z Microsoft Media Foundation i DirectShow, aby zapewnić prawidłowe renderowanie wideo.
Na razie Microsoft nie zaproponował rozwiązania ani nie udostępnił aktualizacji. Nie pozostaje nic innego jak wstrzymać się z instalacją aktualizacji.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft znów zepsuł Windowsa 11. Tym razem dostało się kluczowej funkcji