Windows 11 ośmieszony. Na Linuxie jest znacznie wydajniej

Windows 11 ośmieszony. Na Linuxie jest znacznie wydajniej

Amerykański oddział Tom's Guide przetestował handheld ASUS ROG Ally, ale nie w konfiguracji standardowej, lecz po wymianie domyślnego Windowsa 11 na SteamOS. Wyniki dają do myślenia.

Czy Windows rzeczywiście jest najlepszym systemem do gier? Na pewno ma najszerszą kompatybilność, przez co długo nie mógł doczekać się odpowiedniej konkurencji, ale trudno nazwać go optymalnym. Ten budowany przez lata kombajn ładuje do pamięci dziesiątki procesów, które z punktu widzenia gracza są całkowicie zbędne. Jak bardzo, udowadnia test przeprowadzony przez Tom's Guide.

Dziennikarze wzięli na warsztat handheld ASUS ROG Ally z procesorem AMD Ryzen Z1 Extreme i usunęli fabrycznego Windowsa 11, by w zamian wykorzystać oparty na jądrze Linux SteamOS. 

ROG Ally pod Linuxem dosłownie zyskuje nowe życie

Z przedstawionych pomiarów wynika, że urządzenie marki ASUS, przestawione na Linuxa, oferuje średnio 15% szybszą animację w grach. Co ciekawe, lepiej zaczyna sobie radzić nie tylko z Cyberpunk 2077 i Tetris Effect, ale też z Forza Horizon 5, tytułem wydanym przez sam Microsoft w ramach programu Xbox Play Anywhere. Do tego zużywa mniej energii, przedłużając swój czas pracy na akumulatorze nawet o ponad pół godziny (średnio 22%).

Zauważalnie lepiej sprzęt wypada nawet w stanie czuwania. Pod Windowsem 11 w ciągu 6 godzin ma tracić 8% naładowania ogniwa, a po przejściu na SteamOS tylko 2%. Dzięki temu drenaż baterii przestaje być problemem.

Autor porównania zastrzega co prawda, że sama instalacja SteamOS na ASUS ROG Ally bywa dość karkołomna, a Proton nie gwarantuje perfekcyjnej zgodności z grami, ale w jego ocenie jest naprawdę dobrze. Na tyle, że segment handheld PC staje w zupełnie nowym świetle, a Steam Deck przestaje być monopolistą na poletku ergonomii.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Windows 11 ośmieszony. Na Linuxie jest znacznie wydajniej

 0