Windows 11 właśnie przejął świetną funkcję od komputerów Mac

Użytkownicy komputerów Mac od lat znają funkcję Quick Look, czyli błyskawiczny podgląd plików w Finderze po prostu jednym naciśnięciem spacji. Bez otwierania aplikacji, bez czekania, bez klikania. Teraz w końcu coś podobnego trafia także do Windows 11.

Jak informuje portal neowin, dzięki najnowszej aktualizacji PowerToys 0.95, użytkownicy systemu Microsoftu mogą korzystać z funkcji Peek, która działa niemal identycznie jak Quick Look w macOS. Co więcej, po latach ograniczeń w końcu można ją wywołać jednym klawiszem, bez potrzeby kombinacji skrótów.

Podgląd plików jednym dotknięciem

Dotychczas Peek w PowerToys można było uruchomić tylko skrótem Ctrl + Spacja. To działało, ale nie było tak wygodne, jak po prostu wciśnięcie spacji. Teraz Microsoft wreszcie to poprawił i w wersji 0.95 można zmienić metodę aktywacji na samą Spację.

Dzięki najnowszej aktualizacji PowerToys 0.95, użytkownicy systemu Microsoftu mogą korzystać z funkcji Peek, która działa niemal identycznie jak Quick Look w macOS.

Aby to zrobić, wystarczy zaktualizować PowerToys do najnowszej wersji, otworzyć Ustawienia > File Management > Peek i w polu metody aktywacji wybrać opcję Spacja.

Od tej chwili wystarczy zaznaczyć plik w Eksploratorze plików, nacisnąć spację i natychmiast zobaczyć jego podgląd bez konieczności otwierania programu.

Jak to działa i co obsługuje?

Peek radzi sobie z wieloma formatami, w tym zdjęciami, filmami, dokumentami tekstowymi czy PDF-ami. Dla większości plików podgląd pojawia się błyskawicznie, choć w przypadku cięższych materiałów (np. dużych plików wideo) ładowanie może zająć chwilę. To drobiazg, który jednak potrafi znacząco przyspieszyć pracę z plikami, szczególnie dla osób, które codziennie przeglądają setki zdjęć, raportów czy zrzutów ekranu.

PowerToys - najlepsze narzędzie, o którym większość użytkowników nie wie

PowerToys to darmowy zestaw rozszerzeń dla Windowsa, który odświeża i ulepsza system o funkcje, jakie od dawna powinny być standardem. Wśród modułów znajdziemy m.in. FancyZones (zarządzanie oknami), PowerRename (hurtowa zmiana nazw plików) czy Awake (utrzymywanie komputera w stanie aktywnym).

Microsoft powinien wreszcie włączyć PowerToys na stałe do Windowsa 11, ponieważ wiele osób nawet nie wie o jego istnieniu, a tym samym traci dostęp do szeregu przydatnych narzędzi. Peek jest tego doskonałym przykładem.