Wirtualny koncert Travisa Scotta w Fortnite przyciągnął tłumy graczy

Epic Games przygotował dla fanów Fortnite kolejną niespodziankę. Tym razem w battle royale odbył się koncert Travisa Scotta, który przed wydarzeniem nie był najbardziej rozpoznawalną przez fanów wirtualnej rozrywki gwiazdą ze świata muzycznego, ale po show, jaki zaprezentował amerykańskiego rapera z pewnością poznało wielu graczy. Warto podkreślić, że to pierwsza z paru zaplanowanych przez muzyka wirtualnych tras koncertowych, zaś pierwsza odbyła się wczoraj przyciągając tłumy osób. Deweloperzy ujawnili, że w evencie udostępnionym w Fortnite uczestniczyło łącznie 12,3 mln ludzi co zarazem jest rekordem dla samej gry, ponieważ wcześniejsze duże wydarzenie organizowane w 2019 roku przez DJ Marshmello przyciągnęło przed ekrany monitorów 10 mln graczy. Jeśli ktoś z jakichś względów nie mógł uczestniczyć w tym show, to następne będą miały miejsce jeszcze dzisiaj. Dodatkowo na YouTube udostępniono nagrania ze wspomnianego koncertu, dzięki czemu można go bez problemu obejrzeć. Niestety sam koncert nie był długi i trwał tylko 10 minut.

W koncercie Travisa Scotta organizowanym w Fortnite uczestniczyło 12,3 mln osób.

Co ciekawe Travis Scott dostał także skórkę obecną w sklepie Fortnite. Nie jest to pierwszy specjalny event w battle royale. Jakiś czas temu z okazji premiery Gwiezdnych Wojen: Skywalker. Odrodzenie oraz nawiązanej z twórcami filmów współpracy Epic Games udostępnił w świecie produkcji niepublikowany nigdzie fragment filmu. Dodatkowo stworzono skórki postaci występujących w najnowszych częściach gwiezdnego uniwersum i mogliśmy kierować m.in. Rey, Finnem czy Sith Trooperem. Mimo iż od premiery Fortnite minęło już parę lat, to deweloperzy wciąż regularnie rozwijają swój projekt chcąc zachęcić graczy do pozostania. Tyczy się to też kwestii turniejów i tak zapowiedziano Fortnite Champion Series: Invitational, który wystartuje po kończących się finałach drugiego sezonu drugiego rozdziału Fortnite Champion Series. Z racji na trwającą pandemię koronawirusa odbędzie się on online i zostanie rozegrany między 9 a 24 maja. Do każdego z regionów dostanie się wyłącznie 100 najlepszych zawodników z każdego z trzech poprzednich sezonów FNCS.

W tym miesiącu wystartowała nietypowa akcja „RipFortnite”, której hasztag zdobył sporą popularność. O co chodzi? Otóż część niezadowolonych użytkowników gry Epic Games oczekuje od autorów konkretnych zmian, chociaż są one zależne od danych grup. Podczas gdy jedni chcą powrotu starej mapy inni chcieliby dostać poprawki obejmujące broń a pozostali najchętniej skasowaliby helikoptery. Zapewne mimo najszczerszych chęci deweloperzy nie zadowolą każdego gracza i zawsze pojawiać się będą głosy krytyczne. Natomiast Fortnite ma szansę zyskać na większej popularności dzięki udostępnieniu tytułu w Play Store co nastąpiło do dłuższym opieraniu się studia odpowiedzialnego za battle royala. O dziwo rzecznik Epic nadal nie uważał, żeby publikacja w sklepie Google była najrozsądniejszą opcją ze względu na złe podejście amerykańskiego producenta do programów zainstalowanych poza jego platformą.