Wojsko używa gogli Valve Index do nauki latania helikopterami

Nowe technologii wykorzystywane są na różne sposoby, nie zawsze dokładnie taki, jaki przewidzieli ich twórcy. Weźmy na przykład PlayStation 3, które wyposażone było w rewolucyjny na swoje czasy procesor Cell. Co prawda z czasem okazał się on przekleństwem urządzenia, przez które programowanie gier było koszmarem, ale połączone konsole były w pewnym momencie wykorzystywane do budowania superkomputerów. Jestem pewien, że Sony nie sądziło, że właśnie w ten sposób będzie używane PS3. Tak samo jest teraz z goglami wirtualnej rzeczywistości Valve Index. Chociaż powstały one przede wszystkim z myślą o graczach (chociaż nie tylko), to teraz zaczęły być wykorzystywane przez segment militarny. Jedna z firm wykorzystała je do budowy zaawansowanego symulatora lotu helikopterem, który ma służyć do nauczania nowych pilotów.

Google Valve Index zostały wykorzystane do budowy zaawansowane symulatora helikoptera.

Za projekt odpowiada firma Kratos Defense & Security Solution Inc. i trzeba przyznać, że nie jest to byle jaka maszyna. Zaprezentowany symulator składa się między innymi z korpusu prawdziwego helikoptera oraz wszystkich wymaganych do nauki przełączników i kontrolerów, które znajdują się w maszynie. Całość uzupełniają gogle wirtualnej rzeczywistości Valve Index, przygotowane dla załogi. Mogą z nich korzystać zarówno główny pilot, jaki i drugi pilot, a także dwóch strzelców umieszczonych po dwóch stronach kokpitu. Oczywiście to, co widzą wszyscy uczestnicy symulacji, jest dokładnym odwzorowaniem rzeczywistości, czyli obserwują to samo wnętrze i wszystkie te same przełączniki. Jakby tego było mało, to nie brakuje też mechanizmu force feedback na broni i siedzeniach, a także systemu symulacji wiatru. Cały system otrzymał nazwę Multi-Position - Aircrew Virtual Environment Trainer (MP-AVET).

System jest już dostępny w sprzedaży. Całość dostarczana jest w specjalnych kontenerach. Nawet jeśli bylibyście szalenie bogaci i chcieli kupić sobie tego typu zabawkę, to nie jest ona dostępna dla cywilów. Symulator mogą kupić tylko wojska poszczególnych państw. Trudno uznać to za wielką stratę, bo i tak mało kto mógłby sobie pozwolić na taki zakup, po pierwsze ze względu na koszty, a po drugie z powodu braku miejsca w domu czy mieszkaniu. Mówimy w końcu o pełnowymiarowym helikopterze. Nie zmienia to faktu, że to ciekawy sposób wykorzystania gogli wirtualnej rzeczywistości Valve Index.