Współzałożyciel Yandex – rosyjskiego odpowiednika Google – potępił barbarzyńską inwazję na Ukrainę

Arkady Wołoż zdecydowanie skrytykował barbarzyńską inwazję Rosji na Ukrainę, wyrażając swój stanowczy sprzeciw wobec inwazji. Wyraził także przerażenie faktem, że bomby spadają codziennie na domy.

Arkady Wołoż został objęty sankcjami UE i mieszka obecnie w Izraelu.

"Z wielu powodów byłem zmuszony do zachowania milczenia. Można dyskutować na temat momentu, w którym wydaję to oświadczenie, ale nie o jego istocie. Jestem przeciwny wojnie" - oznajmił Wołoż w swoim oświadczeniu opublikowanym w czwartek. To oświadczenie zostało wydane ponad 17 miesięcy po inwazji, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku. Były prezes Yandexu nie mieszka w Rosji od 2014 roku, kiedy to przeniósł się do Izraela, aby pracować nad projektami związanymi z Yandexem. W lutym 2022 roku ogłosił, że "świat się zmienił i zdałem sobie sprawę, że moja historia z Yandexem dobiegła końca". Zgodnie z informacją na jego stronie internetowej, Wołoż "zrezygnował ze stanowiska dyrektora generalnego i członka zarządu Yandex NV po 25 latach pełnienia funkcji dyrektora generalnego" w czerwcu 2022 roku.

Arkady Wołoż, współzałożyciel rosyjskiego odpowiednika Google, czyli Yandex, ostro potępił rosyjską inwazję na Ukrainę.

Odejście Wołoża z Yandex w zeszłym roku zbiegło się z dodaniem go do listy podmiotów objętych sankcjami Unii Europejskiej (UE) za wspieranie rządu rosyjskiego materialnie lub finansowo. Zarzucano mu wówczas także promowanie narracji w państwowych mediach i manipulowanie treściami krytycznymi wobec Kremla. Sam Yandex nie został ukarany przez UE, ale zarząd nazwał sankcje nałożone na Wołoża „niesprawiedliwymi” i „niedokładnymi”.

Arkady Wołoż zaznaczył, że od momentu, gdy odszedł z Yandexu, wspiera rosyjskich inżynierów uchodźców, pomagając im w rozpoczynaniu nowego życia.

Przedsiębiorstwo macierzyste Yandex działa od dłuższego czasu zarejestrowane w Holandii, a w minionym roku przeprowadziło transfer własności intelektualnej z Rosji do tej struktury i przeprowadziło restrukturyzację. Nawet rosyjskie media państwowe określiły Yandex jako firmę opuszczającą Rosję. Jednak w ciągu kilku dni sojusznicy Władimira Putina przejęli kluczowe pozycje w biznesie - co sugeruje, że Rosja może dążyć do nacjonalizacji i przejęcia firmy.