Wszystko wskazuje na to, że poznaliśmy datę prezentacji Samsung Galaxy S10

Prawdopodobnie poznaliśmy datę prezentacji, a jednocześnie premiery nowego flagowca Samsunga, Galaxy S10. Popularny producent potwierdził termin zaplanowanego wcześniej wydarzenia o nazwie Unpacked, podczas którego wszyscy spodziewają się ujawnienia wspomnianego telefonu. Konferencja odbędzie się 20 lutego w Bili Graham Civic Auditorium w San Francisco. Przy okazji Samsung zauważył, że w 2019 roku przypada okrągła dziesiąta rocznica powstania jednej z popularniejszych serii telefonów na świecie, czyli Galaxy (w rozsyłanych zaproszeniach pojawił się więc numer 10). Według raportu The Wall Street Journal, Samsung pokaże nie tylko trzy wersje Galaxy S10, ale również w pełni funkcjonalny składany model urządzenia. Czwarty wariant urządzenia z obsługą najnowszego standardu bezprzewodowej sieci 5G miałby pojawić się wiosną.

Samsung Galaxy S10 oraz składany smartfon Galaxy F mają zostać zaprezentowane 20 lutego podczas wydarzenia Unpacked.

Co ciekawe, swoje spotkanie Samsung organizuje tydzień przed Mobile World Congress w Barcelonie, gdzie pierwotnie miano pokazać światu flagowce z serii Galaxy. Oczywiście pomimo wcześniejszej prezentacji, przytoczone urządzenia zawitają również tam. Bez wątpienia południowokoreański gigant wiąże ogromne nadzieje z najbliższymi dwunastoma miesiącami, ponieważ 2018 roku nie może zaliczyć do w pełni udanych. Chociaż udało mu się pozostać liderem na rynku smartfonów, to Galaxy S9 wyraźnie nie sprostał oczekiwaniom konsumentów, oczekujących po telefonie więcej zmian i nowości. Jakiś czas temu korporacja opublikowała zadziwiająco niską prognozę spodziewanych przychodów za czwarty kwartał minionego roku, co tylko potwierdza nie najlepszą sytuację.

Spodziewano się bowiem, że zyski operacyjne za ostatni kwartał zakończony w grudniu wyniosą około 13,2 biliona wonów. Niestety wspomniana liczba pozostała jedynie w sferze założeń Samsunga, gdyż ostatecznie zysk operacyjny zatrzymał się na 10,8 biliona wonów, czyli 9,67 miliardach dolarów. Ponadto producent smartfonów zaliczył spadek przychodów o 28,71 procent względem analogicznego okresu 2017 roku. W pewnym sensie jest to też wina stale rosnącej presji ze strony konkurencji w postaci Xiaomi czy Huawei, które wydają kolejne urządzenia na potęgę i to w coraz bardziej opłacalnych cenach. Jeśli jednak tegoroczni reprezentanci Galaxy okażą się wyjątkowo interesującymi produktami, to bez większego trudu poradzą sobie ze sprzedażą.