Wybuchły słuchawki Samsung. Użytkownik trwale stracił słuch

Użytkownik twierdzi, że słuchawki Samsunga eksplodowały, gdy korzystała z nich jego dziewczyna, powodując natychmiastowe i nieodwracalne uszkodzenie jej słuchu.

Incydenty związane z eksplozjami urządzeń elektronicznych nie są nowe. W przeszłości głośne były przypadki, w których smartfony wybuchały, niosąc ze sobą poważne konsekwencje dla użytkowników. Przykładem była seria problemów z bateriami Samsunga Galaxy Note 7, która w 2016 roku została wycofana ze sprzedaży z powodu ryzyka pożaru. Teraz Samsung znów znalazł się w centrum uwagi, tym razem z powodu słuchawek bezprzewodowych Galaxy Buds FE, które według jednego z użytkowników eksplodowały w uchu jego dziewczyny, powodując trwałą utratę słuchu.

Samsung nie wierzy, że słuchawki eksplodowały.

Na forum społeczności Samsung jeden z użytkowników opisał swoje dramatyczne doświadczenia. Jak relacjonuje, jego dziewczyna używała słuchawek Galaxy Buds FE, gdy doszło do eksplozji jednej z nich w jej uchu. W wyniku tego incydentu kobieta doznała trwałej utraty słuchu. Co szczególnie zaskakujące, słuchawki były zupełnie nowe, nigdy wcześniej nie ładowane, a bateria była naładowana w około 36% bezpośrednio po wyjęciu z pudełka.

„Nigdy ich nie ładowałem. Były fabrycznie naładowane, a kiedy moja dziewczyna pożyczyła je i użyła, słuchawka eksplodowała w jej uchu, powodując trwałą utratę słuchu” – napisał użytkownik na forum, podkreślając, że posiada opinię lekarza potwierdzającą bezpośrednią zależność między wybuchem a uszkodzeniem słuchu jego partnerki.

Na forum Samsung Community zamieszczono także zdjęcia, które obrazują zniszczenia spowodowane wybuchem. Z fotografii wynika, że eksplozji uległa lewa słuchawka, a uszkodzenia są widoczne głównie w jej górnej części. Co ciekawe, nie doszło do większych zniszczeń w obszarze baterii. Obecnie nie ma innych zgłoszeń o podobnych przypadkach, co pozwala przypuszczać, że był to jednostkowy przypadek.

Odpowiedź Samsunga: "To nie eksplozja"

Mimo przedstawionych dowodów, Samsung nie przyznał, że doszło do eksplozji słuchawek. Firma zaoferowała użytkownikowi nową parę Galaxy Buds FE, jednak odrzuciła jego twierdzenia, utrzymując, że słuchawki nie wybuchły, a jedynie „uległy deformacji”. W oświadczeniu skierowanym do poszkodowanego użytkownika, przedstawiciele Samsunga stwierdzili: „Słuchawki nie zostały rozerwane, a jedynie się zdeformowały”.

Pomimo tej odpowiedzi, użytkownik nie zamierza rezygnować z dochodzenia sprawiedliwości. „Zajmuję się tą sprawą od miesięcy. Mam wszystkie potrzebne dokumenty – fakturę, datę incydentu, zdjęcia sprzed i po eksplozji oraz opinię lekarską stwierdzającą, że utrata słuchu nastąpiła wskutek wybuchu słuchawek” – podkreśla poszkodowany w swojej relacji.

Chociaż Samsung stara się minimalizować problem, taki incydent może mieć poważne skutki dla wizerunku marki, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniejsze problemy z bezpieczeństwem produktów. Jeśli zgłoszenie użytkownika okaże się prawdziwe, firma może być zmuszona do dalszych działań, aby zminimalizować szkody oraz uniknąć ryzyka kolejnych podobnych przypadków.