Wyciekło zdjęcie radiatorów kart NVIDIA GeForce RTX 3080

Obecny tydzień jest bez wątpienia obfitujący w zaskakujące informacje, z czego większość dotyczy przecieków, zawiązanych z nowymi kartami graficznymi Nvidii. Od kilku dni po sieci krążą zdjęcia, które pokazują potencjalny projekt karty graficznej RTX 3080 "Founders Edition", który jest odmienny od tego, do czego przyzwyczaili nas producenci kart graficznych i zwiastuje nowy, interesujący kierunek rozwoju tej części branży. Mimo autentycznego wyglądu zdjęć wiele osób twierdzi, że to oszustwo. Pojawiło się jednak kilka interesujących nowych dowodów sugerujących, że wszelkie podejrzenia są bezzasadne, a jednym z nich jest zdjęcie samych radiatorów.

Nowe zdjęcie radiatorów, które czekają na zamontowanie, to kolejny z dowodów, że NVIDIA planuje wprowadzić nowe, nieszablonowe rozwiązania w kwestii chłodzenia kart RTX 3080. Powrót do ciepłowodów i tak mocno zmodyfikowane chłodzenie, może jednak budzić obawy o pobór prądu i temperatury nowych układów.

Radiator nadchodzącej serii Ampere RTX wyciekł po raz kolejny, ale tym razem bez przymocowanej osłony. Zestaw ma ogromny blok chłodzący, z co najmniej czterema grubymi ciepłowodami. Drugi radiator jest fizycznie przymocowany do  podstawowej części chłodzenia, co oznacza, że ​​użytkownik nie może go usunąć ani zmodyfikować. NVIDIA już nie używa ciepłowodów w swoich chłodniejszych konstrukcjach. Ostatnią kartą graficzną GeForce, w której zastosowano rurki heatpipe, był układ RTX 2060 w wersji Founders Edition, a wcześniej GTX 480. Powrót do ciepłowodów i tak mocno zmodyfikowane chłodzenie, może jednak budzić obawy o pobór prądu i temperatury nowych układów.

Nowy radiator o unikalnym kształcie będzie wyposażony w dwa wentylatory, każdy po przeciwnej stronie karty. Powinno to poprawić przepływ powietrza, bez względu na sposób zainstalowania karty w systemie. Jest to także kolejne potwierdzenie, że głośne turbiny należą już do przeszłości. Pomimo że wszystko to wygląda bardzo przekonująco, wciąć należy brać pod uwagę, że ten specyficzny projekt, mógł być jedną z wersji koncepcyjnych i wcale nie musi trafić do masowej produkcji.