Wystarczy go dotknąć, aby "zgłosił", że coś się dzieje. Przełomowa technologia uchroni światłowody

Wystarczy go dotknąć, aby "zgłosił", że coś się dzieje. Przełomowa technologia uchroni światłowody

Firma techniczna AP Sensing posiada technologię, która może znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo podwodnych kabli światłowodowych. Jedną z największych zalet jest brak konieczności kładzenia nowych przewodów.

W ostatnim czasie Europa musiała zmierzyć się z problemem uszkadzania podwodnych kabli internetowych oraz energetycznych. Zaistniało więc zapotrzebowanie na technologię, która pomogłaby w zapobieganiu takim incydentom w przyszłości. Ze swoją propozycją wyszła firma AP Sensing. Ich rozwiązanie pozwala kablom monitorować czy nie dzieje się coś złego.

Możliwe jest zatem wykrycie nurka, który dotyka przewodu lub przepływającego obok statku.

AP Sensing stworzyło technologię, która pozwala "nasłuchiwać" nieregularnych impulsów światła przechodzących przez światłowody, które zostały wywołane przez energię akustyczną. Możliwe jest zatem wykrycie nurka, który dotyka przewodu lub przepływającego obok statku.

Na wykrywaniu nurku czy statku jednak nie koniec. Sygnały, które są przesyłane światłowodem mogą być również zakłócane przez zmianę temperatury. W momencie, kiedy przewód nie leży bezpośrednio na dnie morza, lecz jest zakopany na pewną głębokość, jego odkopanie będzie oznaczało zmianę temperatury, która zostanie w takim wypadku wychwycona.

Technologia pozwala oszacować wiele ważnych szczegółów

Biorąc jeszcze raz pod uwagę przykład przepływającego statku, technologia jest w stanie mniej więcej podać, gdzie doszło do zakłócenia, a także określić przybliżony kierunek podróży statku. Istnieje nawet opcja oszacowania jego rozmiaru.

Rozwiązanie opracowane przez AP Sensing, jak wszystko inne, ma swoje wady i zalety. Do tych pierwszych trzeba zaliczyć konieczność montowania stacji nasłuchowych na przewodach co około 100 km. Dużą zaletą jest natomiast fakt, że nie ma konieczności kładzenia nowych kabli. Można wykorzystać nieużywane włókna lub te, które są w użytku, ale mają wolne kanały.

Zasięg może być pewnym problemem

Odległość, z której można wykryć chociażby statek zależy od energii, która została wyemitowana. Może być to nawet kilkaset metrów. Zapewne w przypadku nurków sytuacja wygląda kompletnie inaczej. Wykrycie na kilkaset metrów przed kablem, może nie wystarczyć, aby udało się odpowiednio szybko zareagować. No chyba, że jakaś jednostka będzie bardzo blisko. Może to jednak zniechęcić potencjalnych sabotażystów, zwłaszcza, że znany będzie ich kierunek rejsu oraz przybliżony rozmiar statku.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Wystarczy go dotknąć, aby "zgłosił", że coś się dzieje. Przełomowa technologia uchroni światłowody

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł