Wystarczy tani gadżet do ominięcia nowych zabezpieczeń iPhone`ów

Apple w ostatniej aktualizacji iOS do wersji 11.4.1 wprowadziło nową opcję USB Restricted Mode, która blokuje możliwość złamania hasła i odblokowania urządzenia. Okazuje się jednak, że ta szumnie zapowiadana nowość może być bardzo łatwo zablokowana, przez jakikolwiek gadżet wpinany do portu Lighting.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy pojawiły się nowe sposoby na odblokowanie iPhone'ów, z czego przede wszystkim korzystały agencje wywiadowcze i policja. Jest niemal pewne, że firm zajmujących się taką działalnością z czasem pojawiłoby więcej, jednakże Apple postanowiło podjąć kroki, by powstrzymać ten problem i przywrócić iPhone'om status najbezpieczniejszych smartfonów. Początkowo tryb blokowania komunikacji wyłączał port Lighting, gdy iPhone nie był odblokowywany przez 7 dni. Jednakże tydzień to bardzo długi okres czasu i służby bez problemu mogły w takim czasie dostać się do urządzenia. Apple wysłuchało wielu skarg, co przyniosło skrócenie okresu od ostatniego odblokowywania urządzenia do zaledwie jednej godziny. Czy to rozwiązało problem? Tylko częściowo...

Apple starało się rozwiązać problem z bezpieczeństwem iPhone'ów. Niestety jeszcze trochę brakuje.

Początkowe testy dowiodły, że nie ma możliwości wyłączyć trybu USB Restricted Mode, gdy zostanie on aktywowany po upłynięciu godziny. Badacze znaleźli jednak dziurę w sposobie jaki Apple wprowadziło nową opcję. Okazuje się, że jeśli jakiekolwiek akcesorium zostanie podpięte do iPhone'a w przeciągu tej początkowej jednej godziny zanim uaktywni się zabezpieczenie, odliczanie zostanie wstrzymane. Oznacza to, że każde nawet najtańszy gadżet kupiony w znanym chińskim portalu w cenie poniżej 1 zł, pozwoli na utrzymanie iPhone'a w trybie możliwym do złamania. Apple nie stosuje uwierzytelniania akcesoriów, poza swoimi własnymi. Ponieważ wiele dodatków nie wspiera uwierzytelniania, a mimo to iPhone'y się z nimi łączą, to każde niezaufane urządzenie może zostać podpięte i wspomóc złamanie smartfona.