Najnowsze dane wskazują rosnącą liczbę aktywacji najnowszego wydania okienek, co utrwala nas w przekonaniu, że Windows 7 odchodzi powoli do lamusa.
Najnowszy system Microsoftu został zainstalowany przez 700 milionów osób, co niechcący ujawnił odchodzący szef działu Windowsa, Terry Myerson. Potwierdził on, że komercyjne wykorzystanie okienek poprawiło się o aż 84% względem ubiegłego roku. Składa się na to wiele czynników m.in. umożliwienie wspólnego grania użytkownikom PC oraz Xbox One, czy uniwersalny sklep Windowsa pozwalający na aktywację Xbox Game Pass. Jak zaznaczył, Myerson 2017 rok zakończyli z ponad 8 miliardami dolarów zysku z dziedziny OS. Notabene ostatnie statystyki podchodzące z jesieni ubiegłego roku mówią o aktywacji na 600 milionach urządzeniach. Dodatkowo aktualizacja Windows Creators Update 10 cieszy się większym zainteresowaniem niż jakakolwiek wcześniejsza w historii firmy.
Liczba instalacji dziesiątki wzrosła o 100 tysięcy względem minionego roku
Niestety debiut oraz późniejsze funkcjonowanie Windowsa 10 na rynku nie obyło się bez kontrowersji. Ludzie do dziś skarżą się na skandaliczne praktyki dotyczące zasad prywatności stosowane przez amerykańskiego giganta (ta kwestia ma zostać załatwiona w najnowszej, wiosennej poprawce wprowadzającej praktycznie nowe zasady). Plusem jest z kolei fakt ciągłego rozwijania obecnego systemu operacyjnego przez jego twórców. Skuteczne łatki są wprowadzane głównie dzięki programowi niejawnych testerów, którego członkowie mają możliwość sprawdzenia buildów Windowsa na długo przed innymi oraz przesłania stosownych uwag. Sama dziesiątka zapewne nie jest tak popularna, jak kultowa siódemka, wciąż instalowana na wielu komputerach.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Wzrosła ilość aktywacji Windows 10