Xbox ma lepszy bilans anulowanych gier niż PlayStation. Co tu się wyprawia

Obecna generacja konsol przyniosła nie tylko wiele hitów, ale także liczne anulowania projektów przez głównych wydawców na rynku. Według najnowszych danych, dział PlayStation anulował łącznie 10 dużych produkcji, podczas gdy Xbox zakończył prace nad 5 tytułami.

Większość skasowanych tytułów Sony to efekt nieudanej strategii live-service, choć firma zrezygnowała także z kilku projektów dla jednego gracza. Wśród anulowanych gier znalazły się między innymi tryb Factions dla The Last of Us 2 (miał być osobnym projektem), nowa gra z serii Twisted Metal, projekty live-service God of War oraz Days Gone 2. Decyzje te dotknęły główne studia jak Naughty Dog, Bend Studio czy Bungie, a także partnerskie zespoły.

Microsoft z kolei anulował mniej projektów, ale równie głośno. Lista obejmuje Perfect Dark, Everwild od studia Rare, Contraband od Avalanche Studios oraz niezapowiedziane MMORPG od ZeniMax Online Studios. Piąty tytuł to Odyssey od Blizzarda, anulowany krótko po przejęciu Activision Blizzard.

Strategia live-service PlayStation kończy się serią anulowanych projektów

Obie firmy mierzyły się również z zamykaniem studiów deweloperskich. Microsoft zamknął w ubiegłym roku Arkane Austin i Tango Gameworks, podczas gdy Sony rozwiązało zespoły takie jak Japan Studios, PixelOpus czy Firewalk Studios - twórców kontrowersyjnego Concord, który został zamknięty zaledwie kilka dni po premierze.

Kasowanie ogłoszonych projektów stało się niestety standardem w branży gier. Rosnące koszty produkcji, zmieniające się preferencje graczy oraz niepewność rynku zmuszają wydawców do trudnych decyzji. Szczególnie dotkliwe okazały się próby wejścia Sony na rynek gier live-service, które nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, prowadząc do masowych zwolnień i zamykania projektów. Teraz jednak wydają się wracać na dobry tor, ale efekty tego zobaczymy dopiero na... PlayStation 6.