Xbox Game Studios z rekordowym rokiem, a to dopiero początek?

Nieco ponad miesiąc dzieli nas od premiery konsol nowej generacji. Dokładnie 10 listopada na światowych rynkach zadebiutują między innymi nowe urządzenia Microsoftu - Xbox Series S oraz Xbox Series X. Z myślą między innymi o nich powstaje sporo gier. Jednak amerykańska firma już teraz postanowiła pochwalić się kilkoma rzeczami, które udało im się osiągnąć w 2020 roku. Okazuje się, że minione 9 miesięcy z kawałkiem było dla ich wewnętrznych studiów - znanych pod nazwą Xbox Game Studios - pod wieloma względami rekordowe. O szczegółach napisał na oficjalnym blogu Aaron Greenberg, który w Microsofcie pełni rolę głównego marketingowca, odpowiedzialnego za markę Xbox.

Microsoft pochwalił się rekordowym rokiem dla Xbox Game Studios, czyli wewnętrznych studiów amerykańskiej firmy.

Z wpisu na oficjalnym blogu dowiadujemy się, że w 2020 roku pod marką Xbox Game Studios Microsoft wydał w sumie 15 gier, z czego 10 to całkowicie nowe marki. W nich gracze spędzili w sumie 1,66 mld godzin. Sporą popularnością cieszy się przede wszystkim Microsoft Flight Simulator, który na Metacritic otrzymał średnią ocenę 92 punktów. W tej grze gracze wykonali 26 mln lotów, co przekłada się na ponad miliard kilometrów. Taki dystans pozwoliłby 40 tys. razy okrążyć Ziemię. Jednak na tym - zdaniem Microsoftu - liczba hitów się nie kończy. Dobrze przyjęły się również: Ori and the Will of the Wisps, Wasteland 3, Minecraft Dungeons oraz Grounded. Z kolei wydane w 2018 roku Sea of Thieves przekroczyło liczbę 15 mln graczy na całym świecie.

Chyba wszyscy zgodzą się ze stwierdzeniem, że obecna generacja konsol została przegrana przez Microsoft między innymi właśnie za sprawą gier ekskluzywnych, a raczej ich braku. Chociaż na Xbox One nie brakowało wysoko ocenianych tytułów, to jednak PlayStation miało mocniejsze marki - God of War, Horizon, Spider-Man, The Last of Us 2 i wiele innych. Czy tak samo będzie w nowej generacji? Na ten moment ciężko wyrokować. Microsoft dokonał kilku zakupów, z czego najciekawszym bez wątpienia jest Bethesda. Tym samym Amerykanie budują sobie mocne portfolio, które z czasem może pozwoli im na rywalizację z Sony. Jednocześnie Microsoft oferuje wiele innych rzecz, których u konkurencji nie ma, jak chociażby usługę Game Pass czy też granie w chmurze za sprawą xCloud. Jednego jestem pewien - w najbliższych miesiącach szykuje się mocna rywalizacji na rynku konsol.