Unikalny Xbox anulowany. AMD zażądało zbyt wiele

Fani Xboxa mogą odłożyć marzenia o przenośnej konsoli. W sieci pojawiły się doniesienia, że projekt handhelda Microsoftu (nie mylić z ROG Xbox Ally) został wstrzymany z powodu żądań AMD dotyczących minimalnego wolumenu zamówień. Źródłem informacji jest informator Kepler L2, który wielokrotnie ujawniał sprawdzone dane o produktach AMD i konsolach nowej generacji.

Według wpisu Keplera L2 na forum NeoGAF, AMD zażądało od Microsoftu zamówienia na poziomie ponad 10 milionów egzemplarzy, by uzasadnić nakłady na opracowanie nowego układu SoC stworzonego specjalnie dla handhelda Xbox. Producent procesorów i kart graficznych oczekiwał takiej liczby, aby projekt był opłacalny pod względem kosztów badań i rozwoju.

Dla Microsoftu okazało się to zbyt ryzykowne. Rynek konsol przenośnych, choć rośnie, wciąż nie osiągnął skali, która pozwalałaby na tak ambitne założenia. Steam Deck sprzedał się w liczbie około pięciu milionów sztuk, a ASUS ROG Ally nie przekroczył progu dwóch milionów. Przy takich wynikach zakładanie dziesięciomilionowej produkcji byłoby krokiem na granicy hazardu.

Nieoficjalny projekt i milczenie Microsoftu

Warto podkreślić, że przenośna konsola Xbox nigdy nie została oficjalnie zapowiedziana. Microsoft nie potwierdził jej istnienia, a wszystkie informacje pochodzą z nieoficjalnych źródeł. Firma prawdopodobnie nie skomentuje tych plotek, podobnie jak wielu wcześniejszych projektów badawczo-rozwojowych, które nigdy nie trafiły na rynek.

Plotki o handheldzie krążyły jednak od miesięcy. Wewnętrzne testy miały rzekomo trwać od 2023 roku, a koncepcja wpisywała się w szerszą strategię Microsoftu dotyczącą ekspansji ekosystemu Xbox poza konsole stacjonarne. Celem było stworzenie urządzenia, które pozwoliłoby użytkownikom korzystać z Game Pass i chmury xCloud w formie przenośnej.

Strategia wydawcy zamiast producenta sprzętu

Ostatnie działania Microsoftu sugerują, że firma coraz wyraźniej oddala się od roli producenta konsol i koncentruje na działalności wydawniczej oraz usługach cyfrowych. Koncepcja „Xbox jako platformy” staje się ważniejsza niż sprzęt. Gry first-party trafiają coraz częściej na inne konsole i komputery, a kluczowe inwestycje skupiają się wokół rozwoju infrastruktury chmurowej i usług subskrypcyjnych.

W tym kontekście decyzja o anulowaniu handhelda wydaje się logicznym ruchem. Konsola przenośna wymagałaby ogromnych nakładów i długoterminowego wsparcia produkcyjnego, co kłóciłoby się z kierunkiem, w którym Microsoft podąża po przejęciu Activision Blizzard i rozbudowie Game Passa.

ROG Ally wchodzi na scenę

Microsoft najwyraźniej zamierza oprzeć swoją mobilną strategię na współpracy z zewnętrznymi partnerami. Kluczowym elementem tego planu jest ROG Ally w wersji Xbox Edition, którego premiera zaplanowana jest na 16 października. Urządzenie stworzone przez ASUS-a jest już niemal wyprzedane przed oficjalnym debiutem, mimo że jego cena plasuje się w górnym segmencie rynku handheldów.

ROG Xbox Ally działa w oparciu o system Windows i jest w pełni zintegrowany z usługami Microsoftu. Użytkownicy mogą z niego korzystać tak, jak z przenośnej konsoli Xbox, mając dostęp do biblioteki Game Pass i chmurowego grania.

Niektórzy analitycy uważają jednak, że Microsoft popełnia błąd, oddając pole Valve i ASUS-owi. Rynek handheldów rośnie szybciej niż przewidywano, a segment mobilnego grania łączy dziś wygodę PC z ekosystemem konsolowym. Jeśli firma zdecyduje się wrócić do tego pomysłu, może być już za późno.