PlayStation lepszy niż Xbox. Microsoft ma jednak pole do popisu: twierdzi analityk

Wojna konsolowa między PlayStation a Xboxem jest stara jak świat, a większość z nich wygrało Sony. Xbox od dawna pozostaje w defensywie i w zasadzie nie ma za bardzo czego zaoferować swoim klientom w przeciwieństwie do konkurenta. W dodatku Series S jest oskarżany przez niektórych deweloperów o ograniczanie rozwoju gier. Z drugiej strony mamy opinię jednego z analityków, którzy wierzy, że Xbox mimo przeciwności losu ma przed sobą świetlaną przyszłość.

Xbox polega głównie na subskrypcji Game Pass i grach, natomiast konsole są gdzieś z tyłu tego łańcucha. Xbox Series X/S nie zdołały wygrać z mocniejszym PlayStation 5, aczkolwiek miniony rok był trudny dla obu marek. Jednak Xbox z pewnością ucierpiał bardziej niż jego konkurent. Inaczej uważa branżowy analityk, według którego sytuacja Xboxa nie jest taka zła i ma on przed sobą wspaniałą przyszłość.

Xbox ma przed sobą świetlaną przyszłość

Mat Piscatella, dyrektor wykonawczy ds. gier w Circana, rozmawiał z GamesRadar+ o historii Xboksa i o tym, co czeka markę Microsoftu w przyszłości. Według analityka patrząc na ogólną sprzedaż i na to co dzieje się na wykresie sprzedaży PlayStation, można zauważyć, że w statystykach sporo jest Microsoftu. Piscatella dodaje, że aby Xbox odniósł sukces musi się rozwijać i trafić z ofertą na inne platformy, zamiast z nimi konkurować, co pozwoli zwiększyć przychody.

„Możesz przypomnieć sobie niektóre z rzeczy, o których mówili: rozszerzenie zasięgu marki Xbox daleko poza konsolę Xbox i to kluczowa inicjatywa, którą obecnie realizują” - powiedział Mat Piscatella. W 2024 roku Microsoft podjął ogromną próbę odejścia od konsol Xbox i skupienia się na innych rzeczach związanych z marką. Firma z Redmond intensywnie promowała Game Pass, który ma spory potencjał, bowiem proponuje graczom premierowe produkcje na dwóch platformach - PC i Xbox.

Chociaż Game Pass jest ważny dla Microsoftu, Piscatella uważa, że korporacja ​​musi zrównoważyć swoje podejście do Game Pass i innych usług, a nie skupiać się tylko na jednej rzeczy. Oczywiście Xbox otwiera się na konkurencyjne platformy, czego przykładem jest Indiana Jones i Wielki Krąg, który w 2025 r. trafi na PS5. Taką taktykę i to od dawna stosuje Sony, które wydaje tytuły dostępne wyłącznie na konsolach PlayStation także na komputerach.

Xbox nie ma za bardzo czym walczyć z PlayStation

Xbox nie stał i nie stoi grami na wyłączność, pod tym względem przegrywa z PlayStation. Nie ma więc za bardzo czym walczyć, ale podejmuje wysiłki wydawania wcześniej niedostępnych na sprzęcie rywali gier, żeby zapewnić sobie jak największe zyski. Czy taka taktyka przyniesie pożądany efekt? Czas zweryfikuje. No i oczywiście Xbox ma atut w postaci generujących krocie serii gier Activision Blizzard takich jak Call of Duty czy World of Warcraft.