Xbox Series S (aka Lockhart) ma zostać zaprezentowany w sierpniu

Z dokumentów, które niedawno wyciekły do sieci, wiemy, że Microsoft szykuje tańszą wersję swojego next-genowego Xboxa i jak wynika z najnowszych doniesień, jego oficjalnej prezentacji doczekamy się dopiero w sierpniu. Jak twierdzi Eurogamer, który powołuje się na swoje źródła, gigant z Redmond pierwotnie planował ujawnić konsolę znaną pod nazwą kodową Lockhart jeszcze w czerwcu. Tak się jednak nie stało (chyba, że firma zaskoczy nas jeszcze dziś) i plany uległy zmianie, przez co sprzęt zaprezentowany zostanie w sierpniu. Zdaniem Eurogamera konsola nazywać będzie się Xbox Series S, co również pokrywa się z wcześniejszymi plotkami na ten temat. Wiadomo, że amerykańskie przedsiębiorstwo pracuje nad tańszą wersją next-gena od dłuższego czasu i wygląda na to, że będzie gotowe do jego ujawnienia w najbliższych tygodniach.

Jak twierdzi Eurogamer, Xbox series S, znany też jako Lockhart, zaprezentowany zostanie w sierpniu.

Jak wynika z dokumentów, które wyciekły w ubiegłym tygodniu, devkit Xboxa Series X o nazwie kodowej Dante pozwala deweloperom na włączenie trybu Lockhart, który zawiera profil wydajnościowy słabszej konsoli, przez co twórcy wiedzą w jaki poziom powinni celować ze swoimi tytułami. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprzęt może być słabszy od Xboxa One X. Redakcja The Verge twierdzi, że widziała dodatkowe dokumenty, które niejako potwierdzają te doniesienia. Zdradzają one bowiem, że wbrew temu, co sugerowano kilkukrotnie, CPU Xboxa Series S pracować będzie wprawdzie z tą samą prędkością co w mocniejszym wariancie, ale konsola posiadać będzie do dyspozycji tylko 7,5 GB używalnej pamięci RAM, a moc obliczeniowa jej GPU wynosi tylko 4 teraflopsy. Dla porównania, Xbox Series X posiada 13,5 G używalnej pamięci RAM i GPU o mocy 12 teraflopsów.         

Jeśli informacje te się potwierdzą, to w sierpniu doczekamy się oficjalnej prezentacji Xboxa Series S i zapewne też Microsoft ujawni w końcu cenę Xboxa Series X. Ta pierwsza konsola powinna być zdecydowanie tańszą opcją, która celować będzie w rozgrywkę w rozdzielczości 1080p lub co najwyżej 1440p. Lockhart pozbawiony może być też napędu optycznego, zmuszając użytkowników do korzystania z cyfrowych usług, takich jak Xbox Game Pass czy Xbox All Access. Może być to naprawdę ciekawa opcja dla graczy poszukujących tańszego sprzętu, tym bardziej, że w tym roku gigant z Redmond dołączyć ma do subskrypcji Xbox Game Pass także usługę grania w chmurze Project xCloud.