Xiaomi przygotowuje się do premiery swojego nowego flagowca – modelu 15 Ultra, który ma zadebiutować na początku 2025 roku. Według przecieków może to nastąpić w styczniu lub, jak w przypadku poprzednika, w lutym. Dziś poznaliśmy kolejne szczegóły dotyczące tego imponującego urządzenia dzięki wyciekowi informacji na chińskiej platformie Weibo, a fakt, że post został już usunięty tylko zwiększa wiarygodność tych informacji.
Wyświetlacz i design
Xiaomi 15 Ultra będzie czerpał inspirację od swojego poprzednika, 14 Ultra, pod względem wielkości ekranu i rozdzielczości. Oznacza to, że ponownie spodziewać mamy się 6,73-calowego wyświetlacza o rozdzielczości 1440 × 3200 pikseli, z odświeżaniem 120 Hz. Ekran będzie posiadał delikatne zaokrąglenia na wszystkich krawędziach, co nada urządzeniu nowoczesny i elegancki wygląd.
Największą zaletą Xiaomi 15 Ultra będą jego możliwości fotograficzne.
Zaawansowane możliwości fotograficzne
Największą zaletą 15 Ultra będą jednak jego możliwości fotograficzne. Na tylnej obudowie znajdzie się główny aparat z sensorem o wielkości 1 cala i przysłoną f/1.63. Z przecieków wynika, że zmienna przysłona, obecna w poprzednich modelach, może tym razem zostać pominięta. Otrzymamy też krótkodystansowy teleobiektyw (najprawdopodobniej 2x) z matrycą 50 MP oraz peryskopowy teleobiektyw 4.3x z rozdzielczością aż 200 MP, co zapowiada imponujące możliwości zoomu.
Ochrona i bateria
Xiaomi 15 Ultra zaoferuje również wysoką odporność na kurz i wodę dzięki certyfikatom IP68 i IP69, a także obsługę ładowania bezprzewodowego. Chociaż Xiaomi 15 Ultra zapowiada się jako zaawansowane urządzenie, bateria może być jednym z obszarów, gdzie dokonano kompromisów. Pojemność ogniwa ma wynosić od 5450 mAh do 5800 mAh, co jest nieco mniej niż w przypadku niektórych konkurentów, oferujących nawet 6,000 mAh. Decyzja ta wynika z faktu, że zaawansowany moduł aparatów zajmuje znaczną przestrzeń wewnątrz obudowy. Xiaomi stara się również uniknąć projektowania zbyt grubego telefonu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Xiaomi 15 Ultra w szczegółach. Jeden element może być rozczarowaniem