Xiaomi Mi 9 już oficjalnie. Niedrogi flagowiec z potrójnym aparatem

Xiaomi oficjalnie zaprezentowało swój tegoroczny flagowy smartfon - Mi 9. Jest to pierwszy telefon tego producenta z potrójnym aparatem, a do tego doczekał się on także najszybszego bezprzewodowego ładowania na rynku. Sprzęt otrzymał 6,39-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości FullHD+ z wcięciem w kształcie kropli wody na przednią kamerkę. Dzięki temu ekran stanowi aż 90,7% frontu urządzenia. Poza tym, przedni panel chroniony jest przez szkło Gorilla Glass 6, a producent chwali się również trybem wysokiego kontrastu, który osiąga jasność 600 nitów, ciemnym trybem, potrafiącym zredukować zużycie energii aż o 83% i funkcją Always-On Display, wspierającą kolorowe wzory. Dodatkowo, pod ekranem umieszczono czytnik linii papilarnych piątej generacji. Tył Mi 9 zabezpieczono szkłem Gorilla Glass 5, natomiast obiektywy aparatów szafirowym szkłem. Szkoda jednak, że zabrakło tu wodoodporności.

Mi 9 to pierwszy telefon Xiaomi z potrójnym aparatem, a do tego doczekał się on także najszybszego bezprzewodowego ładowania na rynku.

Xiaomi Mi 9 napędzane jest przez procesor Snapdragon 855 wspomagany przez 6 GB lub 8 GB pamięci RAM i 128 GB lub 256 GB na dane. Podobnie jak przed rokiem, do sprzedaży trafi także wariant z transparentną obudową (choć tym razem producent wprost przyznaje, że widoczne komponenty to atrapy), który będzie limitowany i promuje film Alita: Battle Angel - ten otrzyma aż 12 GB pamięci RAM. Twórcy nie zapomnieli także o graczach i z myślą o nich powstał tryb Game Turbo, który optymalizować ma wydajność CPU i GPU, a także parametry ekranu pod kątem gier. Xiaomi zapewnia, że ich telefon oferuje lepszą gamingową wydajność niż konkurencja, ewidentnie pijąc do Huawei. Rozczarowuje jednak nieco pojemność baterii, która wynosi tylko 3300 mAh, czyli 100 mAh mniej niż w Mi 8. Na szczęście smartfon obsługuje szybkie ładowanie Charge Turbo, które za pomocą portu USB typu C dostarcza aż 27 W, ale w zestawie otrzymamy ładowarkę o mocy tylko 18 W. Poza tym, wspiera bezprzewodowe ładowania o mocy 20 W - jest to najszybsze tego typu rozwiązanie na rynku. Stosowną bezprzewodową ładowarkę kupić można będzie w zestawie z przewodową 27 W. Poza tym Charge Turbo zostało certyfikowane przez TÜV, co oznacza, że jest równie bezpieczne co rozwiązania Huawei. Warto też wspomnieć o obecności NFC, dwuzakresowego GPS i sensora podczerwieni (IR).    

Mocną stroną Xiaomi Mi 9 mają być jego możliwości fotograficzne, za które w głównej mierze odpowiada potrójny aparat tylny. Ten składa się z 48 MP sensora głównego Sony IMX586 z obiektywem f/1.75 i filtrem Quad Bayer. Posiada on duże piksele (0,8 µm), które można łączyć w czwórki otrzymując superpiksele (1,6 µm). Znajdziemy tu również 16 MP szerokokątną jednostkę z sensorem Sony IMX481 i obiektywem f/2.2 o polu widzenia 117°, która pozwala na wykonywanie zdjęć makro z odległości 4 cm. Całości dopełnia 12 MP teleobiektyw (f/2.2) z sensorem Samsung S5K3M5. Z przodu zaś umieszczono 20 MP kamerkę do selfie (f/2.0, 0,9 µm), która w niektórych regionach posłuży do odblokowywania telefonu za pomocą skanowania naszej twarzy. Oczywiście aparaty wspomagane są przez sztuczną inteligencję, która zajmie się m.in. redukowaniem zniekształceń obrazu (np. zdjęć szerokokątnych), a ciekawostką jest także tryb księżyca, który jak sama nazwa wskazuje dedykowany jest zdjęciom naturalnego satelity Ziemi.

Xiaomi Mi 9 dostępny będzie w trzech kolorach (fioletowym, niebieskim i czarnym) i jego cena zaczynać będzie się od 2999 CNY (ok. 1700 zł) za wersję 6/128GB - producent podkreśla, że może to być ostatni flagowiec w cenie poniżej 3000 CNY. Za 8/128 GB zapłacić trzeba będzie 3299 CNY (ok. 1870 zł), a za transparentną z 12/256 GB 3999 CNY (ok. 2270 zł). Oczywiście europejskie ceny będą na pewno wyższe, ale i tak zapewne będą atrakcyjne na tle konkurencji.

Dla osób szukających jeszcze czegoś tańszego przygotowano wersję Mi 9 SE. Ta posiada mniejszy ekran (5,97-cala) AMOLED, słabszy procesor Snapdragon 712, mniejszą baterię (3070 mAh) z wolniejszym ładowaniem (18 W) i opcję tylko z 6 GB pamięci RAM. Poza tym, potrójny aparat wciąż posiada 48 MP sensor, ale dwa pozostałe podmieniono na 8 MP jednostkę dedykowaną trybowi portretowemu i 13 MP szerokokątną. Zachowano jednak 20 MP kamerkę przednią, NFC, czytnik linii papilarnych w ekranie i sensor podczerwieni. Za ten sprzęt zapłacić trzeba 1999 CNY (ok.1130 zł) za model z 6/64 GB i 2299 CNY (ok. 1300 zł) za 6/126 GB. Xiaomi już rozpoczęło przedsprzedaż tych smartfonów i Mi 9 trafi do regularnej sprzedaży 26 lutego. Data premiery Mi 9 SE i transparentnej edycji nie została jeszcze ujawniona.