Na początku tego roku Alliance for Open Media (AOMedia) poinformowało o sfinalizowaniu specyfikacji AV1, czyli kodeka, który ma szansę zastąpić zarówno popularny obecnie HEVC w wideo, jak i JPEG dla zdjęć. Ten stanowić ma przełom, znacząco redukując rozmiary plików bez utraty jakości i oferując lepsze rezultaty niż np. HEVC czy nawet HEIC od Apple. Wstępne testy wykazały, że pliki AV1 w przypadku statycznych zdjęć są o 15% mniejsze niż w przypadku kodeka giganta z Cupertino, zachowując przy tym zbliżoną jakość obrazu, natomiast w przypadku wideo w porównaniu do HEVC czy VP9 redukcja rozmiaru jest jeszcze większa i nowe pliki są nawet o ok. 30% mniejsze (średnio 17%, ale w wyższych rozdzielczościach nawet do 40%). Wydawać by się mogło, że na implementację tego rozwiązania przyjdzie na poczekać jeszcze dłuższy czas (jak zwykle w przypadku tego typu innowacji), ale YouTube rozpoczął już publikację pierwszych testowych wideo korzystających właśnie z AV1.
YouTube umieścił na swojej platformie nową playlistę z wybranymi materiałami, które kodowane są za pomocą AV1.
Największy serwis wideo na świecie umieścił na swojej platformie nową playlistę z wybranymi materiałami, które kodowane są za pomocą AV1. Na chwilę obecną możecie jeszcze nie zanotować dużej różnicy w transmisji danych ze względu na to, że w celach testowych posłużono się filmami o bardzo wysokim bitracie. Warto jednak śledzić kanał YouTube Developers, gdzie testowane mają być inne aspekty nowego kodeka. Warto przy tym zaznaczyć, że potrzebujemy przeglądarki Chrome 70 (ta dostępna jest w wersji beta) lub nowszej albo Firefox 63 lub nowszej z włączoną opcją media.av1.enabled. Wszystkie szczegóły znajdziecie w TYM miejscu. Specjalna playlista składa się obecnie z 14 filmów, na której znajdziecie zarówno trailery gier, materiały promocyjne oraz teledyski. Jak na razie jedynym minusem nowego kodeka zdają się być nieco wyższe wymagania w stosunku do CPU niż w VP9.
Warto nadmienić, że nowy standard wspierany jest przez takich gigantów, jak Amazon, Apple, ARM, Cisco, Facebook, Google, IBM, Intel, Microsoft, Mozilla, Netflix czy NVIDIA, dzięki czemu spodziewać można się, że AV1 wykorzystanie zostanie we wszystkich największych usługach streamingowych, jak YouTube, Amazon Video czy Netflix (serwisy streamingowe będą zapewne największym beneficjentem tej technologii). Co więcej, jego przewagą jest nie tylko redukcja wymaganej przepustowości bez utraty jakości, ale i fakt, że AV1 jest kodekiem typu open source pozbawionym wszelkich opłat licencyjnych, dzięki czemu ma szansę na zyskanie naprawdę sporej popularności. Przełom może jednak nastąpić dopiero wraz z pojawieniem się natywnej, sprzętowej obsługi AV1, na co przyjdzie nam zapewne poczekać jeszcze kilka lat, ale już wkrótce możemy zacząć czerpać wymierne korzyści z tego rozwiązania.
Pokaż / Dodaj komentarze do: YouTube już testuje przełomowy kodek AV1