YouTube skontroluje gdzie mieszkasz. Plan rodzinny pod lupą

YouTube zaczął wysyłać ostrzeżenia do osób, które korzystają z planu rodzinnego, ale jednocześnie używają swojego konta w zupełnie innej lokalizacji. Platforma co miesiąc weryfikuje czy użytkownicy znajdują się w tym samym miejscu.

Pojawiły się doniesienia o egzekwowaniu zasad dotyczących używania konta YouTube Premium dla rodzin. Platforma bierze na celownik konta, które korzystają z tego planu, ale ich lokalizacja jest inna niż konto główne zarządzające subskrypcją. W praktyce więc, jeśli użytkownik jest częścią rodziny i korzysta z takiego pakietu, ale mieszka w innym miejscu to napotka problem.

Użytkownik nie zostanie wyrzucony z grupy rodzinnej, ale nie będzie miał już benefitów płynących z planu Premium.

Niektórzy użytkownicy zaczęli już otrzymywać wiadomości e-mail z ostrzeżeniem, że ich subskrypcja zostanie wstrzymana, jeśli systemy wykryją, że znajdują się po innym adresem niż osoba zarządzająca planem. Utrata dostępu ma nastąpić w ciągu 14 dni. Użytkownik nie zostanie wyrzucony z grupy rodzinnej, ale nie będzie miał już benefitów płynących z planu Premium. Systemy YouTube sprawdzają czy członkowie planu rodzinnego znajdują się pod tym samym adresem co 30 dni.

To nie są nowe zasady

W tym wszystkim należy zaznaczyć, że subskrypcja rodzinna jasno mówi o tym, że można dodać 5 osób z rodziny, które mieszkają w jednym miejscu. Do tej pory jednak YouTube nie wyciągał takich konsekwencji. Być może zmiana jest pokłosiem decyzji Netflixa, który również wymaga, aby członkowie subskrypcji mieszkali w tym samym miejscu. Egzekwowanie tych przepisów z pewnością nie spodoba się dużej liczbie użytkowników.