Osoby czekające na powrót rynku kart graficznych do normalności ucieszą się, że karty graficzne GeForce RTX 30 pojawiają się w sprzedaży w bardzo atrakcyjnych cenach. aby nie było zbyt różowo, trzeba podkreślić, że nie są to karty nowe, tylko pochodzą z koparek kryptowalut i kupując takie egzemplarze, trzeba zawsze mieć wkalkulowane w cenę ryzyko szybszej awarii. W ubiegłym miesiącu chiński rząd wypowiedział wojnę kryptowalutom, co zmusiło wielu górników do przeniesienia swoich koparek poza zakazane regiony, a jeśli im się to nie udało, musieli sprzedać sprzęt. Ponieważ wraz z poprawą łańcucha dostaw ceny nowych GPU spadają, to i górnicy muszą stosować odpowiednie obniżki, spiesząc się ze sprzedażą, by uzyskać jak najlepsze ceny. W rezultacie na chińskim rynku wtórnym pojawiła się ostatnio nadwyżka używanych kart graficznych AMD i Nvidia. Podobny trend możemy zaobserwować w Stanach Zjednoczonych, choć tam póki co ceny są wciąż wysokie. Szaleństwo na rynku kryptowalut słabnie, co oznacza, że wkrótce zakup wydajnej karty graficznej przestanie być problemem.
W Chinach można zaobserwować zalewanie rynku pokoparkowymi kartami graficznymi. Pomimo bardzo atrakcyjnych cen, układy wcale nie sprzedają się jak ciepłe bułeczki.
Według mediów z Hongkongu, pozbywanie się kart graficznych nie dotyczy tylko Nvidia GeForce RTX z serii 30 (Ampere) i AMD Radeon RX 6000 (Big Navi). Widoczne są duże partie produktów z rodzin Pascal lub Polaris i są to ogromne partie produktów, gdzie często minimalne zamówienia to 100 sztuk. W Chinach obserwowano aukcje, gdzie 100 jednostek GeForce RTX 3070 sprzedano po 400 USD za sztukę, podczas gdy zamówienia na GeForce RTX 3060 i GeForce RTX 3060 Ti rozpoczynały się od 200 sztuk i sprzedano je po odpowiednio 293 i 370 USD za sztukę. Inny sprzedawca próbował sprzedać wszystkie laptopy do gier, które zostały zakupione wyłącznie w celu wykorzystania ich procesorów graficznych do wydobywania. Laptop do gier wyposażony w RTX 3060 można znaleźć za około 1000 USD, co nie jest już tak atrakcyjną ceną, jak w przypadku kart graficznych.
Co może zaskakiwać, te używane karty graficzne wcale nie sprzedają się jak ciepłe bułeczki pomimo niskich cen. Jeden ze sprzedawców oferuje karty GeForce RTX 3060 za zaledwie 270 USD za sztukę. Ceny kart graficznych w Chinach spadły już nawet o 45% a najnowsze dane z Niemiec i Austrii pokazały podobny trend. Co jednak ciekawe, obniżek nie widać m.in. w USA. Kupowanie używanej karty graficznej niesie ze sobą pewne ryzyko. Górnicy chcą jak najszybciej pozbyć się GPU, zanim ceny spadną jeszcze bardziej, jednak trzeba mieć na uwadze, że ciągła praca z podkręconymi pamięciami i kręcącymi się z maksymalnymi obrotami wentylatorami, może (ale nie musi) powodować problemy w przyszłości.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Załamanie rynku kryptowalut. Tanie używane karty NVIDIA RTX zalewają portale aukcyjne