Zatrzymania i kontrole po trzęsieniu ziemi w Azji - czy fabryki podzespołów ucierpiały?

W piątek 28 marca Mjanmę (Birma) nawiedziło silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7, którego wstrząsy odczuwalne były także w Tajlandii, Chinach i Wietnamie. Choć epicentrum znajdowało się daleko od głównych ośrodków produkcyjnych, w branży technologicznej natychmiast pojawiły się pytania o możliwe zakłócenia w łańcuchach dostaw.

Tajlandia i Wietnam to kluczowe lokalizacje dla fabryk takich gigantów jak Intel, Seagate czy Western Digital. Jak dotąd firmy te nie zgłosiły żadnych strat ani opóźnień, również brak jest informacji w amerykańskiej SEC. Jednak według „China Times”, tajwańscy producenci elektroniki rozpoczęli szczegółowe kontrole swoich obiektów – w niektórych przypadkach wstrzymując tymczasowo pracę fabryk.

Firma Kinpo zadeklarowała, że jej linie produkcyjne w Tajlandii funkcjonują bez zakłóceń.

Wśród firm, które podjęły działania prewencyjne, znalazły się m.in. Chicony, Delta Electronics, Zhen Ding Tech i Inventec. Wszystkie raportują, że mimo silnych wstrząsów nie odnotowano obrażeń ani poważnych uszkodzeń. Zastosowano jednak standardowe procedury bezpieczeństwa: ewakuacje pracowników, przeglądy instalacji i kontrolę sprzętu. Produkcja została wznowiona po potwierdzeniu braku zagrożeń.

Łańcuchy dostaw w niebezpiecznych lokalizacjach

Inventec poinformował, że jego zakłady w Samut Prakan i pobliskiej fabryce laptopów działają normalnie. Chicony potwierdza bezpieczeństwo personelu i ciągłość produkcji. Delta Electronics, po pełnej ewakuacji zakładu, wznowiła pracę już godzinę później. Quanta, Zhen Ding, Vivotek i Lite-On również nie zgłosiły żadnych zakłóceń.

Firmy takie jak King Yuan Electronics i c Global Communication skontrolowały swoje fabryki w Rayong i Chonburi - wszystko przebiegło bez problemów. Podobnie producenci płytek PCB, jak Unimicron, Compeq czy Thai Lin, nie odnotowali żadnych zakłóceń. W Mjanmie zakłady Asia Optical - zarówno własne, jak i podwykonawców - również nie ucierpiały. Firma Kinpo zadeklarowała, że jej linie produkcyjne w Tajlandii funkcjonują bez zakłóceń.

Mimo siły trzęsienia ziemi, jak na razie wydaje się zatem, że produkcja sprzętu komputerowego w regionie pozostała nienaruszona.