Zawodowy wrestler pozywa Call of Duty: Black Ops 4 o plagiat jego komiksu

Zawodowy wrestler Booker T. Huffman pozwał wydawcę gier Activision, za rzekome umieszczenie jego komiksowej postaci "G.I. Bro" w Call of Duty: Black Ops 4. Huffman złożył wniosek o uznanie jego roszczeń w związku z pogwałceniem praw autorskich, który oparto o podobieństwa pomiędzy G.I. Bro a jedna z postaci gry. Problematycznym bohaterem ma tutaj być David "Prophet" Wilkes. "Mogli go narysować w każdy sposób jaki im tylko przyszedł do głowy. Ale oni wybrali kradzież "G.I. Bro", który należy do Booket T." - czytamy w pozwie. Cała sprawa zdaje się opierać wyłącznie o wizualne podobieństwo pomiędzy postaciami. Szczególnie podkreślane jest tu podobieństwo postaci Huffmana z promocyjnymi materiałami Call of Duty: Black Ops 4, które przedstawiają Propheta i prawnicy zapaśnika nie mają wątpliwości, że Activision skopiowało G.I. Bro.

Huffman znalazł sobie łatwy sposób na zarobek? Czy może też widzicie podobieństwo pomiędzy tymi postaciami?

"Huffman zaczął otrzymywać wiadomości od fanów, którzy mówili 'Nie mogę uwierzyć, że jesteś w tej grze. Nie mogę uwierzyć, że jesteś w Call of Duty'" - powiedział Micah Dortch, prawnik reprezentujący Huffmana. Uważa on, że pozew jest jednoznaczny, a precedens jest po stronie Huffmana - "Ludzie kradli wizerunek celebrytów od lat w tym kraju. To jest jawna kopia jego wizerunku. To jest wyraźnie postać G.I. Bro Huffmana". W pozwie opisano bohatera Huffmana, jako postać bazująca na jego alter ego - "emerytowany żołnierz operacji specjalnych, walczący ze starym wrogiem, którego myślał, że wykończył lata temu przy pomocy uzbrojonych przyjaciół z wojska". Prophet to specjalista pojawiający się w trybie wieloosobowym w Black Ops 4, u którego większość ciała zastąpiono mechanicznymi usprawnieniami. O ile nie łączy żaden element życiorysu, to wiele osób faktycznie dopatrzyło się podobieństwa w ich przedstawieniu.

Huffman nie jest pierwszym celebrytą, który wnosi pozew przeciw twórcom gry komputerowej, dopatrując się podobieństw między sobą a fikcyjnym bohaterem z gry. Jednym z najgłośniejszych tego typu przypadków była sprawa Lindsey Lohan przeciw Rockstar Games. Aktorka uznała, że jedna z postaci w Grand Theft Auto bazuje na niej, jednak nikt więcej, włącznie z sądem, nie doszukał się tych podobieństw. Obecnie dość głośno również o problemach jakie mają twórcy Fortnite. Kilku celebrytów uważa, że taniec postaci przedstawionych w grze został skopiowany z ich ruchów, co stało się podstawą do wniesienia oskarżeń przeciw producentowi Fortnite.