Zamiast spokojnego zakończenia półrocznej misji, Chińska Agencja Kosmiczna (CMSA) stanęła w obliczu dramatycznego zwrotu wydarzeń. Trzyosobowa załoga misji Shenzhou-21, która miała już wrócić na Ziemię po pobycie na stacji Tiangong, wciąż krąży wokół planety. Powodem jest nagłe zagrożenie ze strony chmury szybko przemieszczających się odłamków orbitalnych. To, co miało być rutynowym manewrem powrotu, przekształciło się w operację ratunkową o globalnym znaczeniu.
Według oficjalnych doniesień, w ostatniej fazie przygotowań do odłączenia od stacji kontrola misji wykryła, że statek został uszkodzony przez mikroskopijne fragmenty kosmicznych odpadów. Zespół inżynierów podjął natychmiastową decyzję o wstrzymaniu procedury wejścia w atmosferę. Astronauci – Zhang Lu, Wu Fei i Zhang Hongzhang – przebywają w dobrym stanie i pozostają w module orbitalnym, podczas gdy eksperci CMSA analizują skalę zniszczeń.
Na Ziemi rozpoczęto już testy awaryjnych systemów lądowania na stepach Mongolii Wewnętrznej. Jednocześnie, zespół naziemny przygotowuje się na ewentualność uruchomienia bezzałogowej misji Shenzhou-22, która miałaby sprowadzić załogę z orbity w razie dalszych komplikacji.
Dwa zespoły na jednej stacji
Tiangong nie była przygotowana na tak długotrwałe goszczenie dwóch załóg jednocześnie. Stacja, zaprojektowana do utrzymywania trzech osób, obecnie mieści sześciu astronautów, ponieważ przylot kolejnej załogi zbiegł się z planowanym powrotem Shenzhou-21. CMSA zapewnia jednak, że systemy podtrzymywania życia i zapasy są w normie, a cała infrastruktura działa prawidłowo.
Według analiz ekspertów logistyczne wyzwania będą jednak narastać z każdym dniem opóźnienia. Jeśli misja ratunkowo-powrotna nie wystartuje na czas, zespół Tiangong może stanąć przed koniecznością racjonowania zasobów.
Groźba Syndromu Kesslera
To nie pierwszy raz, gdy kosmiczne odpady wstrzymują działania załogowe. Od dekad eksperci ostrzegają przed Syndromem Kesslera – teoretycznym punktem krytycznym, w którym ilość obiektów na niskiej orbicie wokół Ziemi doprowadza do łańcuchowej reakcji kolizji. Każde zderzenie generuje kolejne odłamki, aż orbita staje się praktycznie nieużyteczna.
Obecnie wokół Ziemi krążą miliony fragmentów rakiet, zużytych satelitów i szczątków po eksplozjach. Nawet kilkumilimetrowe elementy poruszające się z prędkością kilku kilometrów na sekundę mogą zniszczyć panel solarny lub naruszyć kadłub statku. Sytuacja Shenzhou-21 pokazuje, że problem nie jest już abstrakcyjną wizją, lecz realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa załóg.
Trójka uwięziona w przestrzeni
Załoga Shenzhou-21 to zespół doświadczonych taikonautów. Dowódca Zhang Lu ma za sobą misję Shenzhou-15, Wu Fei należy do nowego pokolenia astronautów, a Zhang Hongzhang odpowiada za eksperymenty biologiczne. Podczas misji prowadzono badania nad rozrodem ssaków na niskiej orbicie, wykorzystując cztery czarne myszy jako próbki biologiczne.
Start misji odbył się 31 października ubiegłego roku z kosmodromu Jiuquan. Wszystko przebiegało zgodnie z planem, aż do momentu, gdy przygotowania do powrotu przerwało uderzenie odłamków. Obecnie nie ma oficjalnej daty sprowadzenia załogi na Ziemię.
Rosnące napięcie w centrum kontroli
Chińskie media państwowe zachowują ostrożny ton, publikując jedynie lakoniczne komunikaty. Wewnętrzne źródła mówią jednak o „napiętej atmosferze” w centrum dowodzenia. Operatorzy mają zaledwie kilkadziesiąt godzin na opracowanie trajektorii powrotnej, która pozwoli ominąć obszary o największym zagęszczeniu śmieci orbitalnych.
Sytuację śledzą również amerykańska NASA i Europejska Agencja Kosmiczna, które zaoferowały dane dotyczące ruchu odłamków. Nie ma jednak informacji o wspólnych działaniach technicznych.
Niebezpieczna lekcja dla świata
Shenzhou-21 może stać się symbolem nowej ery w eksploracji kosmosu – epoki, w której największym wrogiem astronautów nie jest już awaria systemu, lecz własne ślady po poprzednich misjach. Zjawisko narastających odpadów na orbicie zaczyna uderzać w zdolność człowieka do utrzymywania długoterminowych operacji poza Ziemią.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Zderzyli się z kosmicznym śmietnikiem. Chińscy astronauci uwięzieni ma orbicie