Pięć minut po zwolnieniu skasowali tajne dane federalne. Zemsta bliźniaków wstrząsneła USA

Amerykański sektor usług IT dla administracji federalnej zmaga się z jednym z najbardziej kompromitujących incydentów w swojej historii. Zemsta bliźniaków, która wstrząsnęła Waszyngtonem. Setki rządowych baz danych zniknęły w minutęDwaj bracia, wcześniej skazani za włamanie do Departamentu Stanu, zostali zatrudnieni przez dużego wykonawcę kontraktów rządowych. Gdy firma zerwała z nimi współpracę, odpowiedzieli błyskawicznym atakiem i usunęli niemal sto baz danych należących do instytucji publicznych.

Według dokumentów sądowych bracia Muneeb i Sohaib Akhter z Aleksandrii w stanie Wirginia otrzymali informację o zakończeniu współpracy 18 lutego 2025 roku o godzinie 16:50. Pięć minut później rozpoczęli próbę odwetu. Sohaib podjął pierwsze kroki, próbując dostać się do firmowej sieci, lecz jego dostęp został już zablokowany. Konto Muneeba pozostawało jednak aktywne, co otworzyło bramę do katastrofy.

O 16:56 Muneeb połączył się z bazą danych jednej z agencji i zablokował możliwość dostępu dla pozostałych użytkowników. Następnie skasował kolejne zasoby. W ciągu krótkiego okna czasowego usunął łącznie 96 federalnych baz danych. Wśród nich znajdowały się rejestry objęte ustawą Freedom of Information Act oraz poufne materiały śledcze Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Według doniesień Bloomberga powodem zwolnienia braci było właśnie odkrycie ich wcześniejszej przestępczej działalności. W dniu incydentu Sohaib miał wysłać maila do współpracowników, w którym bronił się przed zarzutami i sugerował, że firma pozbywa się ich wyłącznie z powodu dawnych błędów.

Sztuczna inteligencja w roli narzędzia przestępstwa

W akcie oskarżenia podkreślono, że bracia korzystali z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, aby dokończyć zniszczenie danych i zatrzeć ślady. Pytali modele językowe o sposób czyszczenia logów SQL oraz usuwania wpisów w systemie Windows Server 2012. Transkrypcje ich rozmów wskazują, że starali się usuwać dowody zarówno z infrastruktury informatycznej, jak i ze sprzętu znajdującego się w ich domu.

Śledczy ustalili, że działania braci były skoordynowane i zaplanowane. Autorzy ataku próbowali zabrać ze sobą także dane, które mogły mieć wartość operacyjną lub finansową.

Rząd w ogniu pytań

W aktach sprawy federalna firma, dla której pracowali bracia, figuruje jako „Firma 1”. Według Bloomberga chodzi najprawdopodobniej o spółkę Opexus z Waszyngtonu, dostarczającą oprogramowanie i usługi IT dla administracji. W oświadczeniu przedstawiciele spółki zapewnili, że współpracują z władzami i traktują incydent jako priorytet. Wskazali również, że osoby odpowiedzialne zostały ujęte, lecz nie ujawnili szczegółów dotyczących zatrudnienia braci.

Fakt, że pracownicy z udokumentowaną kryminalną przeszłością uzyskali dostęp do rządowych systemów, stał się jednym z najpoważniejszych aspektów sprawy. W 2015 roku bracia Akhter przyznali się do włamania do Departamentu Stanu i firmy kosmetycznej, kradzieży danych osobowych oraz wykorzystywania skradzionych kart kredytowych. Poprzednie wyroki nie przeszkodziły jednak w zdobyciu posad u kontraktora obsługującego agencje federalne.

Lawina oskarżeń i potencjalne wieloletnie wyroki

Bracia zostali formalnie oskarżeni 13 listopada 2025 roku. Zarzuty wobec Muneeba obejmują spisek, oszustwa komputerowe, niszczenie danych, kradzież dokumentów rządowych oraz kradzież tożsamości. Maksymalna kara sięga łącznie 45 lat więzienia, a do tego dochodzi obowiązkowa minimalna kara dwóch lat za każdy przypadek kradzieży tożsamości.

Sohaib usłyszał zarzuty spisku, niszczenia danych oraz oszustwa komputerowego obejmującego handel hasłami. Grozi mu do sześciu lat pozbawienia wolności. Ostatnia rozprawa w tej sprawie odbyła się 5 grudnia 2025 roku, a postępowanie trwa.