Produkcja Tesli Cybertruck ma się rozpocząć w niedalekiej przyszłości, choć termin był już wielokrotnie przekładany. Nowe informacje ujawniły, dlaczego proces ten zajęło więcej czasu niż oczekiwano. Samochód wykazywał kilka niedociągnięć w krytycznych obszarach, co dotyczy m.in. układu hamulcowego.
Cybertruck kiepsko hamował, a dodatkowo mocno nurkował w przód...
Ekstrawagancki elektryczny pickup Tesla Cybertruck został pierwotnie zapowiedziany na koniec 2019 roku. Planowano wprowadzić go na rynek pod koniec 2021 roku, jednak pojawiło się kilka problemów, które spowodowały prawie dwuletnie opóźnienie. Oprócz pandemii COVID-19, która wpłynęła na wiele projektów w różnych branżach, w tym również w motoryzacji, główną przyczyną opóźnień były poważne techniczne niedoskonałości samochodu. Ujawnione dokumenty przedstawiają powody opóźnień i wyzwania, które trzeba było rozwiązać w Cybertrucku. Prototyp z stycznia 2022 roku miał kilka wad (co jest typowe dla prototypów), które wymagały poprawek przed wprowadzeniem samochodu na rynek.
Hamowanie, nurkowanie, problemy ze skręcaniem, amortyzacja, wlewanie się wody do środka i hałas, to jedne z przykładów problemów, które trzeba było rozwiązać przez wprowadzeniem Cybertrucka do produkcji.
Najpoważniejszy problem, który pojawił się w przypadku Cybertrucka, dotyczył układu hamulcowego. Skok pedału hamulca był zbyt długi, co powodowało nierównomierne hamowanie, a podczas hamowania wykazywał niebezpieczne właściwości jezdne. Przy zatrzymywaniu się pojazd pochylał się zbyt mocno do przodu, co stwarzało również dodatkowe zagrożenie w przypadku skręcania. Dokumenty ujawniły również znaczne rozbieżności między założeniami a rzeczywistością w zakresie amortyzacji. Ponadto, występowały trudności z uszczelnieniami pojazdu, co powodowało wnikanie wody oraz problemy z tłumieniem hałasu. Mimo że samochody Tesli są elektryczne, kwestia hałasu była od dawna krytykowana.
Ciekawym faktem jest, że pierwotnie zakładano roczną produkcję 250 000 egzemplarzy Cybertrucka, jednak teraz firma dąży do zwiększenia tego celu do nawet 375 000 pojazdów rocznie. Planuje się rozpoczęcie produkcji pod koniec sierpnia bieżącego roku, a pierwsze samochody trafią do wybranych klientów (zwykle pracowników Tesli) we wrześniu. Pełna produkcja na dużą skalę ma rozpocząć się w październiku tego samego roku.
Warto przypomnieć, że Tesla była pierwszą firmą, która zapowiedziała elektrycznego pickupa, ale opóźnienia spowodowały, że wprowadziła go na rynek jako jedna z ostatnich. Mimo to, przewidywane zdolności produkcyjne sugerują, że zamówienia przedpremierowe na ten samochód będą naprawdę wysokie (niektórzy mówią nawet o 1,5 miliona rezerwacji, choć nie ma pewności, czy to prawda). Warto również zauważyć, że Ford z modelem F-150 Lightning planuje w tym roku osiągnąć roczną produkcję 150 000 elektrycznych pickupów. Tesla wprowadza swój samochód na rynek znacznie później, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, łączna liczba wyprodukowanych Cybertrucków szybko przegoni Forda.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Znamy przyczyny opóźnień Tesli Cybertruck. Niedociągnięcia w krytycznych obszarach auta