Zuckerberg twierdzi w sądzie, że przejęcie WhatsAppa było zabezpieczeniem przed Apple i Google

Podczas trwającego w Waszyngtonie procesu FTC przeciwko Meta, Mark Zuckerberg bronił decyzji o przejęciu WhatsAppa i Instagrama, twierdząc, że obie aplikacje rozwinęły się dzięki wsparciu jego firmy.

Zapytany przez prawnika Meta, czy jest zadowolony z zakupu WhatsAppa za 19 miliardów dolarów w 2014 roku, Zuckerberg uśmiechnął się i odpowiedział: „Zrobiłbym to jeszcze raz”.

Dopiero po osiągnięciu miliarda użytkowników Instagram zaczął być postrzegany jako rywal dla Facebooka.

Przez trzy dni Zuckerberg odpowiadał na pytania dotyczące motywów przejęć. Federalna Komisja Handlu (FTC) zarzuca, że Meta kupiła WhatsApp i Instagram, by wyeliminować konkurencję. Zuckerberg przyznał, że obawiał się rozwoju aplikacji do prywatnego komunikowania się, ale uważał, że WhatsApp nie stanie się zagrożeniem - jego twórcy byli niechętni mediom społecznościowym i reklamom.

Po przejęciu Meta stopniowo dodawała nowe funkcje do WhatsAppa, takie jak Stories. Zuckerberg wyjaśnił, że zdecydował się na rekordową inwestycję, widząc w WhatsAppie szansę na dostosowanie się do zmieniających się sposobów komunikacji użytkowników oraz na wzmocnienie pozycji Meta wobec Apple i Google.

Imperium Meta powstało w obronie przed innymi?

WhatsApp dziś ma prawie 3 miliardy użytkowników, a przychody Meta z reklam w WhatsAppie, Instagramie i Messengerze sięgają 10 miliardów dolarów rocznie.

W przypadku Instagrama Zuckerberg stwierdził, że początkowo nie obawiał się konkurencji. Dopiero po osiągnięciu miliarda użytkowników Instagram zaczął być postrzegany jako rywal dla Facebooka. Meta ograniczyła wtedy integrację funkcji między platformami. Co ciekawe, wewnętrzne dokumenty pokazują, że w momencie przejęcia Instagram miał zaledwie 10 milionów użytkowników - dziś to ponad 2 miliardy.

Podczas zeznań Sheryl Sandberg, była COO Meta, przyznała, że początkowo sądziła, iż cena za Instagram była zbyt wysoka. Teraz uważa, że „bardzo się myliła”.