Zuckerberg uderza w Apple. Dominacja rynkowa App Store jest „niedobra”

Podczas zorganizowanej w minionym tygodniu przez The New York Times konferencji głos zabierali specjaliści z branży technologicznej, którzy wyrażali swoje opinie na każdy temat, od przyszłości kryptowalut po rosnące naciski na bardziej rygorystyczne przepisy dla niektórych korporacji.

Jednym z prelegentów był dyrektor generalny Meta, Marki Zuckerberg , który uważa, że Apple nie może dłużej odgradzać iOS od innych sklepów z aplikacjami, które chcą z nim konkurować o klientów iPhone'ów. Uważa on, że izolowanie aplikacji tylko w App Store, aby Apple mogło pobierać 30-procentową prowizję od każdej aplikacji i całej sprzedaży w aplikacji, nie jest „zrównoważone ani dobre”. „Spośród głównych platform komputerowych wyróżnia się Apple” — powiedział Zuckerberg. „Jeśli spojrzysz na wszystkie główne konkurencyjne platformy, które istniały – iOS, Android, Windows – Apple się wyróżnia” – powiedział. „Jest to jedyna firma, w której jedna firma może kontrolować, jakie aplikacje trafiają na urządzenie. Nie sądzę, żeby to było trwałe lub dobre”. Zuckerberg powiedział, że w przeciwieństwie do rządu, „Apple oczywiście ma swoje własne interesy” i że „fakt, że firmy muszą dostarczać swoje aplikacje wyłącznie z platform kontrolowanych przez konkurencję – jest tam konfliktem interesów”.

Apple otoczyło swoich użytkowników murem, nie dopuszczając nikogo z zewnętrz. Wiele osób twierdzi, że taki model biznesowy narusza równowagę - w tym Mark Zuckerberg.

Zuckerberg wskazał niedawny spór między Apple a Elonem Muskiem jako przykład tego, co może się stać, gdy pojedyncza firma ma pełną kontrolę nad platformą. Musk twierdził, że Apple zagroziło usunięciem jego nowo nabytej aplikacji Twittera z App Store z powodu moderacji treści. Od tego czasu Musk powiedział, że to wszystko było nieporozumieniem i że znów są w dobrych stosunkach. Jednak sytuacja zaczynała przypominać konflikt z Epic Games, które zderzyło się z potęgą z Cupertino.

Działania Apple pod względem manipulacji przypominają Google, jednak Zuckerberg powstrzymał się od stwierdzenia, że ​​używają tego samego modelu biznesowego. „Google może kontrolować to, co dzieje się w sklepie, jednak zawsze pozwalali na side-load, więc możesz mieć inne sklepy z aplikacjami oraz współpracować bezpośrednio z producentami telefonów” – zauważył szef Meta.

Oczywiście warto wspomnieć, że Zuck ma ciągły spór z Apple w sprawie zasad przejrzystości reklam. W 2020 roku Apple zdecydowało, że ​​programiści muszą być bardziej uczciwi i szczerzy w kwestii danych, które zbierają od użytkowników iPhone'a oraz sposobu, w jaki wykorzystują i udostępniają te informacje. Facebook natychmiast ostrzegł reklamodawców, że skutki nowych zasad Apple będą „katastrofalne”.