Zweryfikowane gry pod Steam Deck od Capcomu niegrywalne za sprawą nowego DRM

W związku z kontrowersjami, które pojawiły się w połowie ubiegłego roku wokół moda do gry Street Fighter 6, który został przypadkowo wyemitowany podczas turnieju online pomiędzy czołowymi graczami w Europie, Capcom wkroczył na wojenną ścieżkę z wszelkimi modami do swoich gier. Dzieje się tak już od jakiegoś czasu, ale do niedawna nie było dowodów na to, że nowy DRM „Enigma” został wprowadzony do gier Capcom, co zasadniczo psuje kompatybilność i zeruje modyfikacje – aż do teraz.

Jak widać w oficjalnych informacjach o aktualizacji Monster Hunter: Rise do wersji 16.0.2.0 na Steamie, dodanie przez Capcom DRM Enigma (2 lata po premierze na PC z Denuvo) skutecznie zepsuło kompatybilność gry ze Steam Deckiem. Pomimo statusu gry „Zweryfikowanej” dla mobilnej konsoli Valve, tytuł nie działa obecnie na tym urządzeniu przenośnym.

Do niedawna nie było dowodów na to, że nowy DRM „Enigma” został wprowadzony do gier Capcom, co zasadniczo psuje kompatybilność i zeruje modyfikacje – aż do teraz.

A co z modami, które były głównym celem tego DRM? Cóż, według FluffyQuack, twórcy Fluffy Mod Managera używanego w prawie każdej współczesnej grze Capcom, większość modów do Monster Hunter: Rise nadal działa dobrze. Coś tu więc ewidentnie poszło nie tak. 

Co więcej, nierzadko zdarza się, że gry Capcomu na PC praktycznie wymagają modów, aby dorównać ich wersjom na konsolach, czego dobrym przykładem jest Devil May Cry 5. DMC5 został pierwotnie wydany na PC i konsole w marcu 2019 roku, ale wraz z premierą PS5 i Xbox Series S/X otrzymał reedycję na te platformy, która dodała ulubione tryby i funkcje fanów z poprzednich gier, a także obsługę ray tracingu w czasie rzeczywistym. Co zaskakujące, wersja DMC5 na komputery PC nigdy nie otrzymała aktualizacji Special Edition, mimo że pecety były oczywiście lepiej przystosowane do nowych funkcji śledzenia promieni. Modderzy DMC5 nie są w stanie dokładnie odtworzyć Special Edition (chociaż mogą spróbować z SSGI), ale większość funkcji tej edycji zostało już dawno przywróconych na PC — niektóre z nich jeszcze przed ogłoszeniem Edycji Specjalnej!

Być może, zamiast karać graczy płacących za gry na platformie PC za pomocą nowego inwazyjnego DRM, Capcom mógłby skupić się na utrzymywaniu pozytywnych relacji ze swoimi najbardziej oddanymi fanami. W obecnym stanie rzeczy wydaje się, że japońska firma wpycha graczy w ramiona piractwa.